Harpagon Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A w takim wypadku
> osobami zainteresowanymi są bezsprzecznie wszyscy
> właściciele wszystkich działek opartych na boku
> wyznaczonym przez 2 wznowione znaki, gdyż
> położenie tych znaków przesądza o zasięgu prawa
> własności wszystkich działek dotykających linii.

Przy rozgraniczeniu zgoda, to zresztą kiedyś przechodziło i była o tym dyskusja. Ale przy wznowieniu znaków ustalonych uprzednio razem z "zasięgami własności"?

> Z
> reguły WZG pasa drogowego ma na celu pokazanie nie
> samych znaków (położonych np co ok. 500m) ale ma
> na celu pokazanie przebiegu linii oddzielającej tę
> drogę od działek przyległych. Czyli właśnie
> wszyscy właściciele są tu "zainteresowani" i ich
> zawiadamiamy.

O czym - bo nie mamy w przepisach wskazania granicy, tylko punktów lub znaków, a tych nie wyznaczamy na prostej. Czyli nie ma o czym zawiadomić.

> Natomiast zupełnym nieporozumieniem jest to, czego
> wymagają niektóre PODKG, by wznawiając znaki
> graniczne pasa drogowego - obowiązkowo wznawiać
> wszystkie znaki położone na linii boku pasa
> drogowego a wyznaczające granice pomiędzy
> przyległymi działkami.

No niestety.
A na dodatek od lat zmieniamy współrzędne i atrybuty punktów pomierzonych w trakcie jakiejś pracy jednostkowej. Mamy punkty i proste linie z poprzednich podziałów, ale opracowując tylko jedną z wydzielonych działek przy jakiejś okazji nie przeliczamy całego operatu podziału na nową osnowę, tylko dane naszej działki.
I wszystko się skręca i miesza w bazie egb, linie przestają być proste na mapie itd.
Po jakimś czasie już nic nie wiadomo, co się skąd wzięło i ile razy zostało zmienione.
I jest, jak jest, mamy poszczególne punkty i odcinki, a nie linie granic nieruchomości.