nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Harpagon Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> > Z
> > reguły WZG pasa drogowego ma na celu pokazanie
> nie
> > samych znaków (położonych np co ok. 500m) ale
> ma
> > na celu pokazanie przebiegu linii oddzielającej
> tę
> > drogę od działek przyległych. Czyli właśnie
> > wszyscy właściciele są tu "zainteresowani" i
> ich
> > zawiadamiamy.
>
> O czym - bo nie mamy w przepisach wskazania
> granicy, tylko punktów lub znaków, a tych nie
> wyznaczamy na prostej. Czyli nie ma o czym
> zawiadomić.

- To prawda, że znaki graniczne na załamaniach drogi nie są znakami granicznymi jakiejś działki przyległej do drogi gdzieś w środku, pomiędzy dwoma znakami załamania drogi. Ale położenie tych znaków na załamaniu drogi pokazuje przebieg granicy (tzw. czołowej) danej działki. Czyli takie znaki załamania drogi, z jednej strony nie dotyczą danej działki, a z drugiej strony - dotyczą granicy tej działki z drogą... Czyli jednak właściciel tej działki jest zainteresowany położeniem znaków granicznych pasa drogowego pomimo, iż te znaki są daleko od jego działki. A przecież ustawa mówi o zawiadomieniu "zainteresowanych stron".
W praktyce może być różnie, jeśli działki przyległe do drogi nie są powgradzane w pas drogowy, to raczej problemu nie będzie. Ale jeśli ogrodzenia stoją kilka metrów w pasie drogowym, a droga ma być budowana - to zawiadamiać wszystkich właścicieli trzeba. Ja bym się nie odważył nie zawiadomić w takim wypadku.