Cristopher Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> Wypraszam sobie Nilu. Przepisywanie obserwacji z
> instrumentu to zamierzchłe czasy.

Ale jednak piszesz na wstępie:

Cristopher Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Witam
> Proszę o pomoc (...)
> Następnie dane z pomiaru wrzucam do c-geo. Wpisuję
> to samo

Zbyt wielu spotkałem w swojej karierze szefów, którzy kazali przepeisywać obserwacje na kartki z tachimetru, bo sami nie potrafili zrobić transmisji, żeby traktować taki wpis z założenia jako przejęzyczenie.



> Przyznaj jednak
> rację, że przy transmisji z różnych instrumentów,
> w różnych formatach, do różnych wersji
> operacyjnych systemu potrafią dziać się
> cuda.Zwłaszcza w kwestii kierunków nawiązania.

No nie, nie przyznam, ale też nie używałem niczego oprócz Nikon, Trimble, Topcon, Leica, Zeiss. I zwykle Winkalka do transmisji, albo eksportu z instrumentu. Nigdy nie miałem problemów z kierunkami, ani odległościami typu skośna/zredukowana. Najlepszy w tym był dla mnie zawsze NIKON, bo wypluwał z pomiaru zwykły plik txt, z "dorobionymi" obserwacjami do offsetów, punktów niedostępnych itd.
A Leica ma format mgeo, działający podobnie.
Jedynym dziwactwem był budowlany Zeiss, który w ogóle nie był dla geodetów, tam trzeba było pamiętać o powtórzeniu nawiązań po orientacji albo trzeba było odejmować zapisany na początku stanowiska kierunek.

> Dlatego zwykle po transmisji jeszcze to
> sprawdzam.

Ja robię to raz z nowym instrumentem, żeby upewnić się co rodzaju do odległości, ilości miejsc po przecinku itd. Niestety zwykle nie da się wyeksportować surowych obserwacji bez współczynnika refrakcji, krzywizny ziemi, redukcji nad poziom morza w odwzorowaniu..


> Może jesteś mądrzejszy i potrafisz
> przegrywać dane z Javada do Windowsa 15. Jeśli tak
> to tylko gratuluję umiejętności.

Może tak, może nie, ale widzę, ze coś lawirujesz, bo na początku posta to była Leica? Nie wiem, nie używałem tego instrumentu.
Grunt że już 300 odsłon ponad?