troll Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A tu dywagacje wielkie i doktoraty
> czy ruła gazowa, czy zagazowana? A może zagazowana
> nie gazem - tylko efektem przerobienia grochówki
> przez Lactobacillus, bądź Bifidobacterium ??
> EEEeeeee He he he he !!! pzdr.

A to wtedy sanitarna by była, ciśnieniowa, lokalna.
Tymi problemami żyje bardzo wielu urzędników, mają do tego specjalne rozporządzenie, płacą za specjalnie napisane do tego programy, z których regularnie się szkolą.
A że nikogo to nie obchodzi?
O to własnie chodzi, żeby się za bardzo nikt postronny ani żaden polityk nie interesował, na jakie bzdety pieniądze publiczne idą.
W każdym razie informatyzacja urzędów każdego wydziału powoduje skutek odwrotny, niż w produkcji: rosną koszty i zatrudnienie, wydłuża się czas opracowania tematu, za to ułatwia się działanie szarej strefy, już nikt nie musi się w "wolną środę" wyrabiać z kartowaniem na pierworysach, tylko legalnie wprowadza zmiany w godzinach pracy jako obowiązek służbowy.
A piszemy, bo nudno się robi.
Jakby nam to teraz zabrali, to czegoś by nam brakowało...

[www.youtube.com]