Witam.
Kolego Harpagon Irekle ładnie to opisał
....O teraz wsio jasne.
Niżej już pięknie się wszystko rozwinęło, nic tylko otwierać piwo i czipsy i czekać na rozwój fabuły smiling smiley
Więc ja bym wysłał zawiadomienie do nieżyjącego sąsiada ( przecież nie wiem , że nie żyje winking smiley ) i czekam na zwrotkę a raczej całą kopertę.
Wraca koperta z adnotacją listonosza , że nie żyje lub , że nie podjęto i już. Resztę już znasz, kończysz swoja robotę, protokołem itd.. mimo zawiadomienia nie wstawił się ten a ten
W moich stronach nikt nie neguje tego i taki operat przechodzi bez uwag.
Nawet WINGIK tego nie neguje
Pewnie w innych terenach jest inaczej i geodeta ma przesrane, że w ogóle śmiał zgłosić taką robotę...
teraz to my doszukujemy się ukrytej prawdy, przepisów itd. Przecież listonosz nie ma żadnego w tym interesu ażeby kombinować z naszą korespondencją. Przecież sądy też wysyłają do stron i tak samo są te informacje żyje nie żyje , odebrał, odmówił odebrania, zostawiają awizo. Poczta Polska (pomijam fakt monopolizmu jej) ma status uprzywilejowany w stosunku do prywatnych operatorów pocztowych. i skoro jej informacje na temat doręczenia są powszechnie akceptowane to nie doszukujmy się drugiego dna. Jak koledzy mają problemy z przyjęciem dokumentacji z wyznaczenia do zasobu bo nie żyje to dołączajcie karteczkę do listu pod tytułem. INFORMAcja dla listonosza - w przypadku śmierci adresata proszę o nie umieszczanie na kopercie informacji adresat zmarł tylko zostawcie 1 awizo a po 2 awizie napiszcie na kopercie nie podjęto w terminie.
.
I problem się rozwiąże.
Pozdrawiam
Marcin Zieliński