Harpagonie, szukasz dziury w całym ... przynajmniej raz sprawdź organoleptycznie to co napisałem, na dowolnym PODGiK.

"fikcja doręczenia" występuje w PGiK, art.32 i art.39 ust.3 ... weź stary przeczytaj to dokładnie, a zacznij od tego :
"Art.32. ust.1. Wezwanie do stawienia się na gruncie doręcza się stronom za zwrotnym poświadczeniem odbioru..." i tu już jest w zasadzie sedno problemu który poruszasz dalej w kwestii awiza, bo większość "leniwych" geodetów wysyła te zawiadomienia zwykłą pocztą, więc jeśli tak zrobią to termin awiza jest 2 x po 7 dni.. można też te zawiadomienia rozwozić osobiście, wtedy awiza w ogóle nie ma, można też wysłać mailem, ale wtedy trzeba ponad wszelką wątpliwość udowodnić, że to właściwy adresat odebrał pismo... ja traktuję te sprawy w ten sposób, że jeśli strona pojawiła się na gruncie przy protokole, to znaczy zę została skutecznie powiadomiona i nie ma znaczenia czy to był cały miesiąc czy jeden dzień wcześniej. ale musi strona być na protokole... problem jest gdy jej nie ma, wtedy obowiązuje te żelazne 7 dni liczone od następnego dnia kiedy strona otrzymała zawiadomienie.

upraszczam już sprawę jak potrafię, a nie chcę się powtarzać, bo pisałem o tym wcześniej, że jeśli odnajdujesz wszystkie kamienie w terenie to to twoje WZG jest zwykłą czynnością materialno-techniczą i w zasadzie nie musisz nawet nikogo wzywać, bo dane z terenu w 100% zgodne są z danymi przedmiotowymi działki w EGiB.
ale jeśli WZG kończy się jednak nową stabilizacją lub odtworzeniem starej stabilizacji (która zniknęła na przestrzeni wieków) to wtedy wchodzi art.39 ustawy PGiK

nie wiem jak rozwiać Twoje wątpliwości w sprawie wygrania odwołania u wingika, skoro właśnie przytoczyłem wyjaśnienie wingika w drażliwej w tym całym temacie kwestii, to wyjaśnienie jest z 2019 roku, więc całkiem nowe. sugerujesz że wingik jest głupcem bo pisze jedno, a jak przychodzi co do czego to robi coś całkiem innego żeby zamęczyć biednego geodetę? haha no to byłoby straszne, ale nie przesadzajmy z nadinterpretacją, a to co przytoczyłem to jest odpowiedź wingika właśnie znajomemu geodecie.

jeśli sprawdzisz na jakimś PODGiK to co napisalem - pochwal sie tutaj co ci napisali, jak coś służe pomocą w dalszym rozwiązywaniu problemu ... o ile zleceniodawca bedzie chciał tyle czekać



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2020-03-10 23:17 przez geobocian.