Re: Inwentaryzacja przyłącza a budynek
Autor:
nil20 (---.146.186.1.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 15 mar 2020 - 11:34:30
link2jack Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ewidentnie urzędnikowi chodzi o brak budynku na
> mapie, co będzie skutkowało zmianą w egib i
> naliczeniem podatku od Bp. Urzędnik działa tu
> bardziej z ramienia skarbówki.
Skarbówka to PIT i VAT, Podatki od nieruchomości to gmina.
Raczej działa z własnego dupochronu albo ręki, która przytuli inwentaryzację budynku bez pomiaru, jak petent przyjdzie po mapkę do odbioru znów nieświadomie do urzędu, tak jak wcześniej przyszedł do urzędu po mapkę do wz i do projektu.
Bo teraz nieraz jest tak, że przyłącza (nie przyłcza, nie piszcie przyłącz do budynku tylko przyłącze) są mierzone przez geodetów co wygrali przetarg na obsługę roczną gestora sieci.
> Jeśli już to gmina nie podpisze z właścicielem
> umowy wodociągowej. Jednak nie widzę tu błędu
> geodety który pomierzył tylko to co było w
> zleceniu.
>
> Jeśli gmina nie będzie chciała z tak przedstawioną
> mapą inwentaryzacyjną podpisać umowy - właściciel
> będzie zmuszony do ujawnienia budynku w egib. Nie
> jestem jednak pewien czy obligatoryjnie przyłącze
> musi kończyć się studzienką wodomierzową bądź być
> podłączone do budynku...
No taka jest definicja przyłącza, to fragment instalacji pomiędzy siecią a licznikiem, wodomierzem, do pierwszej studni ks, kd na posesji itd.
Budynku może nie być wcale, uzbraja się także puste dzialki. To co za wodomierzem/licznikiem/średnią to już sieć wewnętrzna nieruchomości lub budynku, nawet gdy przewody są poza obrazem budynku.
Ciekawostka, obecnie nie ma obowiązku tyczenia i inwentaryzadni takich zalicznikowych sieci przy istniejących już budynkach,