zbyki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wiem teraz są ważniejsze problemy (np. dzisiaj
> cały dzień próbowałem dodzwonić się do Starostwa -
> bez skutku, albo zajęte, albo "nie możemy
> zrealizować tego połączenia", albo nikt nie
> odbierał), jednak postanowiłem ustosunkować się
> wreszcie do absurdalnego protokołu. W załączniku
> treść odpowiedzi. Chętnie przyjmę sugestie czy
> krytykę.


Moim zdaniem napisałeś nieco za dużo - są tam rzeczy zbędne!
No i ty operatu nie zwracasz, jak napisałeś, a ponownie przekazujesz - z powodu tego, że nie ma w nim wykazanych żadnych usterek które mógłbyś usunąć.

Ponieważ jest szansa, że sprawa trafi do WINGIKa, proponuję usunąć niektóre fragmenty, np cały akapit zaczynający się od słów "Wykonawca prac budowlanych..."
Akapit "Wykonawcy nie jest znany..." proponuję zastąpić konstrukcją "Brak jest przepisu..." i zakończyć "... i z tego też zapewne powodu w protokole żaden przepis nie został przywołany".
Koniecznie należy usunąć ostatni akapit, gdyż obracamy się w materii uregulowanej przepisami i próba apelowania do "zdrowego rozsądku" wygląda jak próba obrony stanowiska w przypadku braku argumentów o zgodności z przepisami! Zawsze w takim przypadku ludzie apelują o "zdrowy rozsądek"...
Za to na koniec, na postrach, można przytoczyć któryś z wyroków WSA mówiący o tym, że w protokole ma być jasno wskazany przepis wraz konkretnym artykułem/paragrafem/punktem i opisane precyzyjnie na czym polega jego naruszenie.