oskar wilde Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co więcej protokół ten w
> oryginale powinien trafić do
> wójta/burmistrza/prezydenta.
>
> ALE UWAGA !!! Protokół musi zostać spisany ( bez
> zawiadamiania stron gdy jest kw/zbiór dokumentów)
> bo jest częścią składową wniosku o podział.
>
> Temat wałkowany od dawien dawna. Nic tu nie ma do
> dodawania.

Taak, łącznie z tym, ze dołączany do wniosku o podział protokół zamieszcza się w operacie technicznym. Nieważne.

Grunt, że jedyną wartością liczbową opisu i mapy z KW jest data ich sporządzenia.
Ale i co z tego?
Jeśli mapa z KW była z fotoplanu, a w zasobie są nowsze dane z ustalenia granic, np. działek sąsiednich, może nawet z rozgraniczeń, moze nighdy te dane nie trafiły do KW, bo się nawet pola powierzchni działek w zaokrąglęniu do ara nie zmieniły - to mamy przyjmować stan ewidencji z KW? Czy mamy analizować KW działek
/ nieruchomości sąsiednich?
A jak w KW sąsiedniej jest inna mapa, to która jest bardziej "prawna", bo granica jest wspólna?
I odwrotnie, jak w nowej KW podstawą jest wydruk z LPIS-u, a w zasobie są dane, to mamy przyjąć granice z LPIS-u jako "prawne" np. do podziału? No bzdura.
Naprawdę, tu się nie ma nad czym zastanawiać, chyba koledzy piszący te przepisy zapędzili się w próbach nobilitowania naszego zawodu do rangi branży prawniczej, jakieś kompleksy czy co - nie wiem.
Ale w praktyce nie ma tu żadnej tajnej wiedzy, jest jak pisałem wcześniej, albo jest co wgrać do instrumentu, albo trzeba improwizować przed ludźmi. W terenie, nie nad aktami w KW.