Re: standardy na nowo
Autor:
Harpagon (---.siec.idealan.pl)
Data: 25 cze 2020 - 08:06:21
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Już to widzę oczami wyobraźni.
> Po pierwsze, jak ktoś pracuje na terenie miasta,
> to obecnie można zrobić kontrole na 2 punktach w
> promieniu 5km i to mogło wystarczyć do kilku
> robót, teraz trzeba będzie na każdym "przyłączu"
> szukać najbliższego punktu. Będzie pod metrową
> warstwą szutru, trudno - kopać, może do płyty.
> Bo jak zrobisz pomiar na nieco dalszym punkcie (a
> może raczej znaku) i z jakiegoś powodu będziesz
> miał usterkę w operacie, z którą się nie zgodzisz,
> sprawa trafi do WINGiK-a, kolegi weryfikatora z
> liceum, to okaże się, że no co prawda usterka
> niezasadna, ale praca wykonana niezgodnie z
> przepisami, bo kontrola nie na najbliższym
> punkcie. I wygraj z tym w sądzie.
- Chyba nie koniecznie trzeba robić pomiar kontrolny wielokrotnie. Choć ręki uciąć nie dam, jak będzie ten przepis interpretowany...
Cyt.: "3. Przynajmniej raz dziennie, przed rozpoczęciem geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych z wykorzystaniem kinematycznych technik satelitarnych GNSS, należy sprawdzić poprawność działania sprzętu i otrzymywanych danych korekcyjnych w oparciu o pomiar kontrolny na punkcie o znanych współrzędnych prostokątnych płaskich."
- Sam przepis brzmi logicznie - to działanie służy przekonaniu się, że sprzet się nie popsuł a przesyłane dane korekcyjne są OK. Dalsze, całkowicie logiczne działanie jest opisane tu:
"6. W przypadku wystąpienia odchyłek przekraczających wartości określone w ust. 5, w celu sprawdzenia spójności państwowego systemu odniesień przestrzennych realizowanego przez sieć stacji referencyjnych z układem współrzędnych realizowanym przez punkty osnowy geodezyjnej, wykonuje się pomiar kontrolny na co najmniej dwóch najbliższych punktach osnowy geodezyjnej.
Ale już dalej jest całkowite odwrócenie sytuacji i zaprzeczenie temu, czemu ma służyć pomiar kontrolny:
"7. Jeżeli wyniki pomiaru kontrolnego, na co najmniej dwóch najbliższych punktach osnowy geodezyjnej, wykazują systematyczne odchyłki pomiędzy współrzędnymi, wykonuje się odpowiednią transformację współrzędnych pomierzonych punktów do układu realizowanego przez osnowę geodezyjną"
- Czyli odchyłki muszą być "systematyczne". Co to konkretnie znaczy? jeśli na 1 punkcie mam odchyłki 10cm i 20cm a na drugim 15cm i 15 cm - to czy są to odchyłki "systematyczne"? A ta transformacja - na ile punktów ma być zrobiona? Może na te dwa??? Znam takie miejsce, gdzie odchyłki przekraczają dopuszczalne - jest to jeden jedyny w okolicy, w promieniu 5 km, ciąg 3 klasy. Obiekt, który mierzę, leży od tych najbliższych punktów kontrolnych jakieś 2 km. Tak więc jeśli zmierzę kontrolnie dwa sąsiednie punkty III klasy, odległe od siebie wzajemnie o 150m, to mam przetransformować swoje pomiary (odległe o 2 km) na ten błędnie wyrównany 25 lat temu ciąg???!!! A raczej na krótki odcinek ciągu! W dodatku inny geodeta robiący pomiar w pobliżu - zrobi transformacje na inne punkty, a na styku naszych pomiarów uzyskamy rozbieżności nawet w metrach!
Ten punkt 7 napisał ktoś, kto nie rozumie tematu! Punkt 7 powinien być usunięty!! Lub powinien mówić, że w takim wypadku zgłasza się fakt do PODGK, a ten przygotowuje dane do modernizacji kawałka osnowy.
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2020-06-25 08:09 przez Harpagon.