Re: standardy na nowo
Autor:
geobocian (---.telesim.com.pl)
Data: 20 lip 2020 - 22:44:05
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja piszę, że jakoś to na zachodzie działa bez tej
> mapy zasadniczej, geodeci robią mapy szybciej i
> sprawniej z tego, co piszą/mówią, zarabiają na tym
> lepiej, niż my. Ja tu żadnej ameryki nie odkrywam,
> stwierdzam fakt.
> Inny fakt, jest tych geodetów znacznie mniej, niż
> u nas, bo wykonują swoją prace efektywnie i wg
> potrzeb. A budują więcej, niż my.
>
okej. ja nie bronię systemu w Polsce, tez uważam, że gdzieś to działa lepiej, tylko jednak mimo wszystko zanim zaoramy do gołej ziemi to zastanówmy się nad tym, że najsłabszym ogniwem każdego systemu jest człowiek, więc może zadam kolejne pytanie : czy geodeci w PL są gotowi na likwidację PODGiK?
i niech każdy, po początkowym aplauzie, szczerze i uczciwie się zastanowi czy jest gotowy na :
1. rezygnację z MDCP "bez zmian"? albo w ogóle rezygnację z MDCP?
2. nierobienie podziałów "z mapy" - szczególnie to pytanie do wszystkich działających na terenie byłego zaboru rosyjskiego i austriackiego?
3. konieczność wykonywania WSZYSTKICH pomiarów WSZYSTKIEGO w terenie? (ograniczenie do "wszystkiego co potrzeba do projektu")
4. inwestycję w sprzęt? tj. np. legalne oprogramowanie.
5. rezygnację z prowadzenia swojej jednoosobowej działalności?
6. branie pełnej odpowiedzialności za wykonaną pracę? brak jakiejkolwiek kontroli?
ja wiem, że ci którym podgik truje życie na każde pytanie odpowiedzą TAK. kilka lat temu sam bym pewno też tak z zamkniętymi oczami odpowiedział.
ale mamy w Polsce prawie 20 tys. działających czynnie geodetów uprawnionych, przynajmniej takie dane gdzieś znalazłem. zakładam, że przynajmniej połowa z nich prowadzi własne biznesy ... szkoda, że tutaj raptem czyta to forum chyba ze 100 osób? nie wiem, administrator pewno wie.
ale chetnie poznałbym wyniki takiej ankiety, a za rok - po zmianach - zrobił kolejną.
i ilu by zostało w zawodzie?