Re: standardy na nowo
Autor:
appraiser (178.159.130.---)
Data: 21 lip 2020 - 00:07:16
geobocian Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nil20 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Ja piszę, że jakoś to na zachodzie działa bez
> tej
> > mapy zasadniczej, geodeci robią mapy szybciej i
> > sprawniej z tego, co piszą/mówią, zarabiają na
> tym
> > lepiej, niż my. Ja tu żadnej ameryki nie
> odkrywam,
> > stwierdzam fakt.
> > Inny fakt, jest tych geodetów znacznie mniej,
> niż
> > u nas, bo wykonują swoją prace efektywnie i wg
> > potrzeb. A budują więcej, niż my.
> >
>
> okej. ja nie bronię systemu w Polsce, tez uważam,
> że gdzieś to działa lepiej, tylko jednak mimo
> wszystko zanim zaoramy do gołej ziemi to
> zastanówmy się nad tym, że najsłabszym ogniwem
> każdego systemu jest człowiek, więc może zadam
> kolejne pytanie : czy geodeci w PL są gotowi na
> likwidację PODGiK?
> i niech każdy, po początkowym aplauzie, szczerze i
> uczciwie się zastanowi czy jest gotowy na :
> 1. rezygnację z MDCP "bez zmian"? albo w ogóle
> rezygnację z MDCP?
> 2. nierobienie podziałów "z mapy" - szczególnie to
> pytanie do wszystkich działających na terenie
> byłego zaboru rosyjskiego i austriackiego?
> 3. konieczność wykonywania WSZYSTKICH pomiarów
> WSZYSTKIEGO w terenie? (ograniczenie do
> "wszystkiego co potrzeba do projektu")
> 4. inwestycję w sprzęt? tj. np. legalne
> oprogramowanie.
> 5. rezygnację z prowadzenia swojej jednoosobowej
> działalności?
> 6. branie pełnej odpowiedzialności za wykonaną
> pracę? brak jakiejkolwiek kontroli?
>
> ja wiem, że ci którym podgik truje życie na każde
> pytanie odpowiedzą TAK. kilka lat temu sam bym
> pewno też tak z zamkniętymi oczami odpowiedział.
>
> ale mamy w Polsce prawie 20 tys. działających
> czynnie geodetów uprawnionych, przynajmniej takie
> dane gdzieś znalazłem. zakładam, że przynajmniej
> połowa z nich prowadzi własne biznesy ... szkoda,
> że tutaj raptem czyta to forum chyba ze 100 osób?
> nie wiem, administrator pewno wie.
> ale chetnie poznałbym wyniki takiej ankiety, a za
> rok - po zmianach - zrobił kolejną.
> i ilu by zostało w zawodzie?
mały cytat:
"- Łódź o zmroku bardzo ładna. Ja co dzień wychodzę z kantoru, aby się przejść i aby się przypatrzyć miastu.
- Pan jesteś amator, panie Halpern.
- Co pan chcesz, jak się pięćdziesiąt sześć lat przeżyje w mieście, jak się widzi go ciągle, jak się zna wszystkich, to można zostać amatorem."
1. Szkoda żeś waćpan nie podjął dyskusji o rozgraniczeniach, choć szanuje za to że kolega wie jakie bitwy podjąć a jakie odpuścić..
2. Pod względem geodezji Polska to w sumie dziki kraj....mamy 7 (chyba) rodzajów uprawnień a skyscraperów (przepraszam za tą kalkę ale wieżowiec to u nas już 11-12 kondygnacji, wiec szanujmy sie) na palcach dwóch rąk policzyć...na zachodzie "czwórki" nie ma...a chrysler building 319 m 1930 rok bez odgik, bez czwórki....no jak zwierzęta.
3. dlaczego odszedłem z zawodu i znalazłem sobie lepsze źródełko ( i to za prawdziwe pieniądze)?! dlatego że okazało się że: w 2005 roku mdcp kosztowala w moim rejonie 500 zł podział na dwa 1500 (przy minimalnej 800 zł). po 15 nastu latach mdcp kosztuje 700/ podział 1700 zł przy min 2600. A roboty z mapą kilka razy wiecej. I nie piedrol Pan że, trzeba bylo dostosowac biznes do rzeczywistosci, skoro sam na stare lata wylądowałeś w urzędzie. Moim koronnym koronnym argumentem jest to - żaden geodeta pod mój PODGIK (powierzchniowo nie mały) nie podjeżdża nowym mercedesem/bme /audi/innym premium. Przeważają kilkultnie rzęchy...skoda octavia to chyba szczyt możliwości,a i to jeżeli biznes przeszedł z ojca na syna...wiec proszę, o jakich pieniądzach my tu gadamy. o kilka miedziaków ta dyskusja ?!
i proszę nie odebrać tego w ten sposób że ja tu z kogoś drwię. po prosu, w geo na poziomie zwykłego geodety nie ma kasiury. no chyb a że kasiurą jest 5k po oplaceniu wszystkiego....no to ok.
moim zdaniem ten zawód jest skończony, no może poza garstką ludzi na styku administracja/wykonawstwo/informatyka. Niestety, większość środowiska geodezyjnego musi się cieszyć ze średniej krajowej i to w najlepszym wypadku.
Zmieniany 6 raz/y. Ostatnio 2020-07-21 00:53 przez appraiser.