Re: Standardy 2020. Dyskusja
Autor:
nil20 (---.147.105.217.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 04 wrz 2020 - 08:35:38
Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> To jak w końcu, ja mogę zmienic te wsp na
> podstawie "dokumentów" , czy mam "w jakiś sposób"
> problem przedstawić organowi i łaskawie czekać aż
> przeanalizują dokumentację i to zmienią ?
Jakieś 20 lat temu, u zarania epoki świętobazowej, przy pierwszych "ewmapachach" na wioskach, gdy sam jeszcze byłem na etacie, starsi koledzy z koleżankami (bo wtedy geodeci umieli obsługiwać tylko teodolity i c-geo, a koleżanki tylko Ewmapę i pisaki) prowadzili dialogi w stylu: "to zostawimy na szkicu czołówkę z taśmy, a współrzędną przesuń żeby się powierzchnia zgadzała".
Niezmiernie cieszy mnie fakt powrotu do tej świetlanej tradycji naszych ojców.
Dla mnie problem jest o tyle wydumany, że "na szczęście" w moich stronach był kataster, co do którego nie zachowała się osnowa a jeszcze do końca lat 90-tych nikt nie mierzył granic na osnowę. A jeśli nawet, to na osnowę dawną. Za to przeprowadzono modernizację osnowy kilka lat temu i praktycznie wszędzie są poligony o dobrych wspólrzędnych, tylko oderwanych od mapy zasadniczej i ewidencyjnej tak samo, jak i sieć ASG.
Ale sa obręby, gdzie przesuniecie granic względem nowej osnowy sięga nawet półtora metra.
Czyli przy nowym pomiarze nie zmieniamy współrzędnych graniczników, ale sytuację, sieci, budynki - mierzymy na osnowę nową?
Jak to będzie wyglądac, jak na mapie do zrid stabilizowane, widoczne w terenie kamienie będą (wg mapy) w asfalcie albo w rowie, np. na terenie lasów? Czy dostanę pieniądze za taką mapę?
Świetnie.
Może w końcu ten kolos na glinianych nogach się zawali i ktoś, kto będzie sprzątał po tym rządzie zada sobie jednak pytanie, jak to się robi w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Czechach, Norwegii.... bo na pewno nie tak i na pewno nie przekazuje się żadnych szkiców z syt-wysów ani się o tym nie dyskutuje.