Re: Standardy 2020. Dyskusja
Autor:
geobocian (---.gl.digi.pl)
Data: 07 wrz 2020 - 15:15:43
oskar wilde Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> No dobrze przykład 0.20m nie zobrazował dość
> widowiskowo problemu ale powiedzmy, że błąd wynosi
> 1.20 m a podział wynika z postanowienia sądowego.
> Współrzędna sobie a granicznik sobie ( odszukane
> kilka a nawet osnowa pomiarowa - nie ma
> wątpliwości to te graniczniki) tyczysz od
> odszukanych punktów granicznych. Budują dom.
> Przychodzi drugi geodeta robi pomiar powykonawczy
> tego budynku. Porównuje z PZD i co widzi?
> Niezgodność. Kartuje mapkę pisze info i do nadzoru
> trafia pismo BUDYNEK WYBUDOWANO NIEZGODNIE Z PZD.
> A wcześniej właściciel to widzi i się skarży
> przecież zleciłem to fachowcowi co ja mam teraz
> robić. Dzwoni do Ciebie i co usłyszy w słuchawce?
żebym dobrze zrozumiał - innymi słowy : jest jakaś mapa do celów projektowych, sporządzona przez geodetę, na której projektant zaprojektował budynek od granicy działki w odległości jakiej? ponad 4 metry (np. 4,01)? jeśli ponad 4m to chyba nie ma problemu, wina zleceniodawcy, że wziął partacza co mu poleciał po najmniejszej linii oporu i nie sprawdził granic.
jeśli 4 metry i mniej to przecież widzisz, że paragraf 31 mówi co trzeba zrobić.
jeśli natomiast piszesz o BPP=1 graniczników, które są w terenie, a mimo to teren rozjeżdża się z mapą o 1,20 to nie wiem co napisać, bo moim zdaniem geodeta, który robi MDCP i widzi w terenie kamienie, mierzy je i widzi że nie pasują, ale z jakichś powodów zostawia stare na mapie to nie jest geodeta tylko "mierzacz pola", którego mam nadzieje rynek szybko zweryfikuje.
tutaj wszystko rozbija się o prawidłowo zrobioną MDCP, weryfikator nie bedzie już "łapał" operatu na bzdetach, bo nie bedzie miał do tego takiego instrumentu prawnego, ale może okaże się nagle, że sami geodeci nie są tacy wspaniali jak im samym się wydaje??
p.s. ale może to nadal ja nie zrozumiałem Twojego problemu?