Nic nowego, nie pierwszy raz sie zdarza , że w/w firma serwisowa wyglada na dużą i z dużym doświadczeniem. Ale tak nie jest!!! Jej pompatyczność i pierwsze wrażenie kończy się po paru zdaniach z pracującymi tam "fachowcami". Byle naciągnąć na zapkup nowego sprzętu i byle wyłudzić kasę od klienta. Nie ważne jakim sposobem, ważne byle kupił. A jak już kupi to niech się sam martwi, (niech żyją szkolenia w tym "przybytku"). Producent podaje ,że instrument ma taką klase dokładności a sprzedawcy dziwnym trafem podwyższają jego dokładność - JAK TO SIĘ DZIEJE? ... a może po zakupieniu iluś tam instrumentow i przetrzymaniu ich w piwnicy, sprzęty nabierają "mocy" i ... dokładności do mierzenia?...
Dziwny to serwis, nastawiony na wyłudzanie kasy - nie polecam...
"..do Bydgoszczy będę jeździł , a tu nie będę kupował.." - tak można to skwitować
No to chyba na region południowej Polski pozostaje tylko Pan Czarski??
pozdrawiam naciągniętych



anty nadowski