Re: Podziały wg. nowych zasad
Autor:
nil20 (---.146.104.162.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 11 lis 2020 - 20:18:52
MIERNIK Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nie chcem ale muszem
I kto tu żałośnie skamle o pieniądze?
Kto tu jest malkontentem?
Kto twierdził, że opłaty praktycznie nie wzrosną a drastycznie zmaleje biurokracja?
Teraz należy zadać kolejne pytania, czy w ogóle po podziale rolnym, pardon, po projekcie podziału rolnego niezatwierdzonego niczym można zakopać kamienie?
Przecież nie mogą być wznowione, nie było ich nigdy,
Punkty mogą być wyznaczone - ale czy utrwalone?
A jeśli zostaną wkopane słupki w granicy działki lub wewnątrz działlki rolnika przed przyjęciem do zasobu, bo kleint chciał sobie zopbaczyć to w terenie w ramach projektowania i w tym momencie te punkty nie są punktami granicznymi, bo ich w EGB nie ma jeszcze - to co - prawo budowlane zabrania?
Nie, na tym etapie wyznaczenie punktów projektowanych to nie wznowienie ani wyznaczenie punktów granicznych, to raczej tyczenie innych obiektów budowlanych, których budowa nie wymaga zgłoszenia ani pozwolenia na budowę.
Czyli cos co nie wymaga zgłoszenia pracy.
To spadajcie na drzewo skompiradła, będę te znaki stabilizował w trakcie roboty jak dotąd, a że po przyjęciu do zasobu trafią w ich pozycję jakieś punkty graniczne, to już nie moja wina (jak np. w przypadku granic po słupkach ogrodzenia). Ja nikomu nie będę wmawiał, że to znaki granaiczne w dniu zakopywania, więc ściganie mnie z kodeksu karnego odpada, bo ten, kto znaki graniczne fałszywie wystawia - to nie będę ja, wkopujący tylko słupki.
I tu nawet nie chodzi o to, że to kosztuje, tylko o to, ile to teraz będzie trwać i jak zmarnowane to będą pieniądze.
Jest udowodnione, że w krajach, gdzie ludzie wierzą w sensowność wydatkowania pieniędzy publicznych i uczciwość urzędników jednocześnie jest największa zgoda na wysokie podatki.
Tutaj takiej wiary mieć nie można, czekając ponad 2 tygodnie na przyjęcie do zasobu mapy do projektu bez zmian.
Niepodległości, uprawnień do samodzielnych funkcji w geodezji można sobie tylko życzyć dziś niestety, ale na pewno nie za tego rządu to nastąpi.