Re: Zawiadomienia małżeństw
Autor:
geobocian (---.gl.digi.pl)
Data: 06 lip 2022 - 08:43:03
Stanley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Od dawna było tak że zawiadomienie mężą i żony
> mogło być jedno byle wpisane były oba imiona i
> nazwisko (jedna komórka rodzinna na tych samych
> prawach). A nawet mógł to odebrać inny mieszkaniec
> danego lokalu (syn, córka, ciotek i pociotek),
> potwierdzał to pocztowiec i po krzyku, po prostu
> dotarło pod wkazany adres. Nadgorliwość różnej
> maści urzędasów i nadinterpretatorów robi nam z
> mózgu skisły kefir. Przerost formy nad treścią
> jest koszmarem, pozdrawiam.
no widać ktoś doszedł do wniosku, że taki model się jednak nie sprawdza w dobie coraz częstszych rozdzielności majątkowych, rozwodów, separacji, walki o dzieci i wspólny majątek, może także zwykłej ludzkiej złośliwości ? czemu bierzesz pod uwagę tylko własną wygodę? może spróbuj postawić się w roli rozwodzącego się męża/żony, który czeka na ważną informację i jej nie dostaje, bo ktoś z kim nie chcesz mieć już wiele wspólnego odebrał wiadomość przeznaczoną dla ciebie?
poza tym mozna zawiadomić małżeństwo na jednym zawiadomieniu, byle były podpisy obu małżonków (traktowanych jako osobne strony) albo była wyraźna informacja, że osoba odbierająca zawiadomienia zobowiązuje się do powiadomienia pozostałych... wiąże się to jednak z koniecznością osobistej wizyty u zawiadamianego... tylko tyle...
ja uważam, że jak ci się spieszy to zrobisz więcej niż wymaga ustawa.
ale najwygodniej wysłać pocztą... i okej, tylko trzeba zdać sobie sprawę, że wysyłka pocztą to nie jedyna forma zawiadamiania ludzi, a jedna z form, bo jest jeszcze kilka innych. no i poczta to też ludzie popełniający błędy...