Re: Wideokonferencja
Autor:
Przemko (---.icpnet.pl)
Data: 02 gru 2020 - 21:15:20
Verbatim Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> mbiela Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > >
> > > A to spróbuj oddać operat bez plików
> >
> > Nie twierdzę, że ich nie oddaję
> >
> > ale tak odpowiedział GGk na moje pytanie jaki
> jest
> > cel sporządzania szkiców gdy przekazujemy bazy
> w
> > GML, uzasadniał to tym, że pliki nie są
> wymienione
> > jako składnik operatu i nie trzeba ich w związku
> z
> > tym nawet podpisywać, oczywiście też nie mogą
> być
> > w spisie treści, podobnie jak mapa
>
> Rozmawiałem z doświadczonym wykonawcą prac, który
> w bardzo logiczny sposób wykazał, że jeśli
> wykonałem pomiar sytuacyjno-wysokościowy
> składający się z np. 2 pikiet, to muszę sporządzić
> szkic polowy lub oznaczyć te dwie pikiety na
> "mapie wywiadu terenowego"; "mapie porównania z
> terenem" (nawet tej nazwy się czepiają) gdyż:
> Pliki, które przekazujemy jako wsad do
> aktualizacji baz o których mowa w art. 4 ustawy
> Pgik, są także bazą "roboczą". Jeżeli w
> sprawozdaniu technicznym jest mowa o wykazie
> współrzędnych szczegółów sytuacyjnych, to powinna
> być spójność topologiczna pomiędzy oznaczeniem
> pikiet a tą przekazywaną bazą. Dlaczego? Ano po
> pierwsze:
> dlatego, że w bazie mogło nastąpić błędne
> połaczenie np. linią pikiet, lub do niewłaściwego
> nr pikiety przypisano znak kartograficzny.
> po drugie:
> w wykazie współrzędnych szczegółów sytuacyjnych
> dwie pikiety różnią się znacznie wartością
> wysokości. Z wiedzy szkolnej wynika, że na szkicu
> wskazujemy linię spadu, linię grzbietu strzałką
> oznaczającą ten kierunek. Brak tego szkicu lub
> kierunku spadku czyni dane w tej bazie (dwie
> pikiety) wątpliwymi.
> Myślę, że nie trzeba nikogo przekonywać o
> konieczności sporządzania szkicu, aby przekazywana
> baza i wykaz xyh szczegółów terenowych były, ze
> sobą spójne.
> Dalej jeszcze o tej spójności. Przekazywane wykazy
> współrzędnych szczegółów terenowych nie zawierają
> współrzędnych punktów osnowy geodezyjnej czy
> OSNOWY pomiarowej a przecież te punkty też są
> szczegółami sytuacyjnymi. Zwróćmy uwagę, że taki
> wykaz współrzędnych szczegółów terenowych wraz z
> wykazem współrzędnych punktów osnowy jest
> dziennikiem pomiaru. Oczywiście jest tu mowa o
> współrzędnych punktów osnowy pozyskanych w wyniku
> pomiaru a nie pozyskanych z podgik (katalogowych).
> Taki wykaz współrzędnych jest także spójny z
> układem odniesienia. Jak do tej pory weryfikatorzy
> nie zwracają uwagi na brak tych współrzędnych, ale
> lada chwila należy się spodziewać, lawinę
> negatywnych protokołów weryfikacji.
> Cóż, wywody mojego znajomego przekonały mnie w
> zupełności. Przecież będziemy My, może w
> najbliższym czasie, korzystać przy swojej pracy z
> wyników pracy innych, nie zupełnie rzetelnie
> podchodzących do zawodu.
> Wtedy będziemy narzekać na starostów, że takie
> prace przyjęli, których w terenie w żaden sposób
> nie można zweryfikować?
Ja nawet uważam, że powinna być w operacie wykonana mapa bo w obecnych czasach kiedy sobie sami przykładamy klauzule to można nieźle nasciemniać na takiej mapie i co ten biedny urzędnik w urzędzie przyjął do zasobu ??? Moim zdaniem nie powinno się tych dokumentów z operatu sprzedawać nie geodetom tzn. szkice, obliczenia, raporty i mapy wynikowe tylko w zasobie i do użytku innych wykonawców prac. Nie wolno tym handlować tak jak robiono nie tak dawno.