Niech poda naruszony przepis prawa, albo wykaże w protokole weryfikacji, że sposób kalibracji wykonywany przez Ciebie jest błędny. BPP dla punktów z rastra zazwyczaj jest równe 5 więc o czym on pisze, każdy wykonawca inaczej sczyta wsp.
Zrobiłeś na podstawie §39.2 czy §39.3?
Ja bym tu brnął w to, że nawet wpasowana mapa nie spełnia standardów w zakresie położenia punktów granicznych i granicę ustalono na podstawie stanu spokojnego posiadania który jest zgodny z mapą ewi w zakresie jej dokładności (zarówno twoje wsp. jak i wszechwiedzącego mogą być dobre, kiedyś p. Hanus na szkoleniu ładnie to ujął, że poruszamy się w 2m pasie, a mam wrażenie że coś wspominał, że tak naprawdę to jest 3-4 m)
lub
"W przypadku gdy spokojnego stanu posiadania, o którym mowa w ust. 2, nie można stwierdzić lub jest on sprzeczny z informacjami zawartymi w dostępnych dokumentach określających stan prawny gruntów, przebieg granic działek ewidencyjnych obejmujących te grunty, w tym położenie wyznaczających te granice punktów granicznych, ustala wykonawca po zbadaniu położenia znaków i śladów granicznych oraz przeprowadzeniu analizy wszelkich dostępnych dokumentów, zawierających informacje mające znaczenie w tym zakresie, w tym oświadczeń zainteresowanych podmiotów i świadków."
z naciskiem na "w tym oświadczeń zainteresowanych podmiotów i świadków."
Co masz w protokole? Czy to tylko rozmowa z weryfikatorem?
Analiza jest wyłącznie sprawą geodety, wielokrotnie mapy wpasowane przez ośrodki (stażystów) poprawiałem, różnice na punktach osnowy 1-3 m ale nie od dzisiaj wiadomo, że najbardziej cenieni przez weryfikatorów są wykonawcy którzy, wpisują w analizie, materiały wykorzystane "mapa ewidencji gruntów" bez zająknięcia w jaki sposób, ile punktów dostosowania, jakie dokładności czy może starą metodą "na szybę" itp.
Ręce opadają

[geoforum.pl]



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2021-02-04 11:46 przez MarekP.