Problematyczna szerokość drogi
Autor:
Harpagon (178.212.146.---)
Data: 07 lut 2021 - 19:57:06
Mam problem, może ktoś ma dobry pomysł, jak z niego najlepiej wybrnąć...
Robię mdcp pod drogę gminną, długość problematycznego odcinka to 1 km. Opiszę stan istniejący.
W obrębie ewidencyjnym C. przed wojną przeprowadzono scalenie, ale w czasie wojny wszelkie dokumenty przepadły. W 1961 r. dokonano nowego pomiaru, mierząc z gruntu granice (miedze), w tym także granice pasów drogowych. Z pomiaru powstała mapa ewidencyjna w skali 1:5000, gdzie moja droga ma ok. 2-3 mm szerokości, a na niej napisano "dr. 12,0". Projektant i Gmina uważają, że ta szerokość wystarczy do budowy drogi bez wywłaszczania, co cieszy szczególnie Gminę. Na problematycznym odcinku 1 km drogę pomierzono w ten sposób, że po prawej stronie jej granica idzie praktycznie po punktach osnowy (z wyjątkiem 2 dodatkowych załamań). Gdyby druga strona nie była zmierzona w ogóle, to byłoby dobrze, dałbym równolegle te 12 m i tyle. Niestety, na większości załamań, oprócz 2 miejsc, pomierzono też drugą krawędź drogi. Te szerokości kolejno wynoszą w metrach: 6,9,8,14,brak,9,brak,9,13. Szczerze mówiąc, zgłupiałem... A w obliczeniach powierzchni ten odcinek składał się z 2 odcinków, pierwszy miał przyjęte do obliczeń 9 m szerokości, drugi 12 m. Nie ma żadnego dokumentu uzgodnienia szerokości pasów drogowych ani nic takiego.
Chyba więc nie mam lepszego wyjścia niż przyjąć te szerokości z pomiaru, co spowoduje potrzebę wywłaszczania na całej długości. Już widzę i słyszę te złorzeczenia projektanta i wójta, że co to za geodeta, przecież od zawsze na mapie było 12 m drogi...
Co byście Wy tu zrobili?