nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> MarekP Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
>
> > Czy palik przeszkadza w zgodnym oświadczeniu?
>
>
> No wiesz, przy normalnym rozgraniczaniu to nawet
> wywiad terenowy robi się dopiero po sprawdzeniu
> obecności wezwanych stron. Czyli sprawdzasz
> obecnośc a potem jedziesz kilkaset metrów dalej w
> poszukiwaniu osnowy. tak było w czasach przed
> GPS-owych i jest w terenach, gdzie tylko niektóre
> chińskie GPSy działają.
>
> A tu masz sprawę podobną. Jeżeli nie ma żadnych
> danych szczątkowych to bierzesz w jedną rękę GPS,
> w druga protokół, w trzecią paliki, w czwartą
> młotek, w piąta długopis i jedziesz:
> - każesz pokazac palcem każdej ze stron gdziw wg
> niej jest punkt graniczny
> - jeśli wszyscy ( tu mam wątpliwości, jak to
> organizować, czy jeden ma wskazywać, a pozostali
> mają być odwróceni tyłem, żeby nie podglądać, czy
> może to nieistotne?) wskażą dokładnie temn sma
> punkt, to wpbijasz w punkcie palik i mierzysz go
> GPS-em.
>
> Jeśli rozbieżność wskazań przekracza 2,5cm (typowa
> grubość palika, ale to kwestia stosowanej
> technologii markowania, niektórzy przyjmują jako
> zgodne wskazanie +/-20cm czyli dwukrotność BPP=1)
> to nie masz zgodnego wskazania stron
> Wtedy wbijasz palik gdzie uważasz i mierzysz,
> wpisujesz potem w atrybutach, ze punkt należy do
> granicy spornej, jeśli strony nie zmienią zdania.
>
>
> Tak jest szybciej, po co jeździć 2x w teren na
> jakieś wcześniejsze wyznaczenia? Nawet, jak nie
> da się pomierzyć GPS-em, to palikujesz wszystko,
> podpisują ci protokół (albo nie) a potem sobie
> mierzysz.

Albo ja nie zrozumiałem Ciebie albo Ty mnie. Zawsze wykonuję pomiar przed robotą (zwany pomiarem kontrolnym), szukam, kopię, znajduję jakieś dziwne płytki z krzyżami pod ziemią, szukam osnów, mierzę ogrodzenia, miedze, a czasem w swym zboczeniu duże kamienie nieznanego pochodzenia na miedzach. Dlatego wiem przed "rozprawą" na gruncie czy jeżeli nie będzie 39.1 to dam 39.2 czy 3.

"przy normalnym rozgraniczaniu to nawet
> wywiad terenowy robi się dopiero po sprawdzeniu
> obecności wezwanych stron"

zawsze uważałem to za martwy przepis, zwłaszcza jeżeli "podejrzewałem" jakieś transformacje, stare osnowy itp.
Mam rozumieć, że Ty najpierw 39.1, a jak strony nie są w stanie wskazać to dopiero wyznaczasz, np. przy podziałach pod poszerzenie drogi ??
Chyba, że to był sarkazm...