tomciu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Moim zdaniem robienie porównania przy
> inwentaryzacji, to idiotyzm.
> Przy aktualizacji można polemizować, bo jak masz
> jakąś liniówkę, na której usuwasz/dodajesz dużo
> punktowych i rozproszonych obiektów (drzewa,
> słupy, itp.), to takie porównanie jest przydatne
> zarówno dla geodety jak i inspektora.
> Niemniej jednak na obowiązek robienia szkiców i
> porównania nalegały ośrodki. Bo, jak mi to
> powiedział jeden weryfikator: "Teraz za bardzo nie
> mam na czym was udupiać". No i chłop miał rację
> , bo w w takim operacie z inwentaryzacji
> oddawałeś tylko sprawozdanie, szkic (jak był) i
> wykaz współrzędnych.

Zgadzam się że takie porównanie przy inwentaryzacji to idiotyzm.
Również porównanie przy całkowitym nowym pomiarze. tam gdzie wcześniej nie było żadnego to też idiotyzm. Ale słowa weryfikatora "Teraz za bardzo nie mam na czym was udupiać" to debilizm, jeżeli faktycznie to tak powiedział. Jednak zakładam iż. kol. tomciu pisze prawdę. Świadczy to o poziomie intelektualnym, manii wyższości oraz kompleksach niższości
takiegoż osobnika zatrudnionym w niby poważnej instytucji. Nasuwa mi się takie powiedzenie: "wpuść chama do biura.... ".