GeoForum PIIG : GEODEZJA.PL
Witamy na GeoForum
www.geoforum.geodezja.pl
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
| Na wymianę informacji o
imprezach, wydarzeniach, nowych rozwiązaniach technologicznych, instrumentach,
wydawnictwach i ciekawych adresach internetowych związanych z geodezją
przewidzieliśmy moderowane forum informacyjne GeoInfo PIIG'u znajdujące się pod adresem
www.GeoInfo.geodezja.pl.
Ogłoszenia prosimy zamieszczać wyłącznie w dziele GeoOgłoszeń pod adresem www.geodezja.pl/ogloszenia . Uwagi i pytanie prosimy kierować na e-mail info@geodezja.pl. Zapraszamy! Rejestrację można wykonać pod adresem http://www.geoforum.geodezja.pl/register.php?1 ale po dokonaniu rejestacji prosimy o przesłania maila z prośbą o aktywację konta. GeoForum i GeoInfo są częścią Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl ISSN 1896-8317 |
 |
Re: CO ZROBIĆ Z URZĘDNIKIEM ?
Autor: dr_Lecter (---.dynamic.chello.pl)
Data: 28 lut 2022 - 22:31:38
luci Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Cześć Wam
>
> Co byście zrobili z urzędnikiem, który celowo
> przedłuża robotę, daje protokoły nie mające nic
> wspólnego z podstawą prawną ?
>
> Skarga do starosty ?
To zależy od wielu czynników:
1. Kto jest inwestorem/zleceniodawcą ?
2. Jaki układ w wydziale geodezji ?
3. Jaki układ pomiędzy geodetą powiatowym a starostą ?
4. Robota wyjazdowa czy macierzyste starostwo ?
5. Robota wyjazdowa i duża ?
6. Robota wyjazdowa, duża i z przetargu
?
Zakładam, że jest tak jak piszesz - dokładnie przeanalizowałeś istn. stan prawny w naszej branży, KPA, KK i weryfikator wypisuje bzdury.
Zacząłbym od wysłania kopii odpowiedzi na protokoły weryfikacji do geodety powiatowego, jak to nie pomoże, spotkać się z nim.
Jak robota mniejsza, to można próbować z WiNGiK-iem (jeśli zawiodą pierwsze drogi), ale klienta to raczej stracisz.
Druga sprawa - jeśli urzędnicy WiNGiK-a masowo trzepią fuchy w tym samym powiecie to wiele nie zdziałasz - interesy.
Jeśli robota wyjazdowa, a tym bardziej wygrana drugi raz z rzędu w tym samym powiecie - to może być nacisk na starostę lub geodetę powiatowego aby Cię zniechęcić i przepuścić przez tzw "ścieżkę zdrowia"
Taka lokalna otwartość i patriotyzm lokalnych środowisk.
Dawniej, jak protokoły weryfikacji były wypisywane ręcznie - można było posiłkować się biegłym sądowym z zakresu psychografologii. Czyli ustalenie profilu psychologicznego weryfikatora na podst. charakteru pisma.
Nie ma co ukrywać, wielu inspektorów w naszej branży w ogóle nie powinna dostawać biurka i kawałka władzy, bo mają osobowość psychopatyczną lub są po prostu sprzedajni.
Kłaniają się testy psychologiczne na stanowiska decyzyjne w urzędach.
Generalnie najważniejszy jest czas - czy możesz pozwolić sobie czasowo na różne ścieżki.
Przed skargą do starosty ja bym najpierw porozmawiał z przełożonym weryfikatora, najlepiej GP.
Tyle, nie wiem czy pomogłem
Bądź twardy jak ukraińscy żołnierze !
Nie poddawaj się i walcz !
Lecter
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2022-03-01 22:29 przez dr_Lecter.
-------------------------------------------------------
> Cześć Wam
>
> Co byście zrobili z urzędnikiem, który celowo
> przedłuża robotę, daje protokoły nie mające nic
> wspólnego z podstawą prawną ?
>
> Skarga do starosty ?
To zależy od wielu czynników:
1. Kto jest inwestorem/zleceniodawcą ?
2. Jaki układ w wydziale geodezji ?
3. Jaki układ pomiędzy geodetą powiatowym a starostą ?
4. Robota wyjazdowa czy macierzyste starostwo ?
5. Robota wyjazdowa i duża ?
6. Robota wyjazdowa, duża i z przetargu
?
Zakładam, że jest tak jak piszesz - dokładnie przeanalizowałeś istn. stan prawny w naszej branży, KPA, KK i weryfikator wypisuje bzdury.
Zacząłbym od wysłania kopii odpowiedzi na protokoły weryfikacji do geodety powiatowego, jak to nie pomoże, spotkać się z nim.
Jak robota mniejsza, to można próbować z WiNGiK-iem (jeśli zawiodą pierwsze drogi), ale klienta to raczej stracisz.
Druga sprawa - jeśli urzędnicy WiNGiK-a masowo trzepią fuchy w tym samym powiecie to wiele nie zdziałasz - interesy.
Jeśli robota wyjazdowa, a tym bardziej wygrana drugi raz z rzędu w tym samym powiecie - to może być nacisk na starostę lub geodetę powiatowego aby Cię zniechęcić i przepuścić przez tzw "ścieżkę zdrowia"
Taka lokalna otwartość i patriotyzm lokalnych środowisk.
Dawniej, jak protokoły weryfikacji były wypisywane ręcznie - można było posiłkować się biegłym sądowym z zakresu psychografologii. Czyli ustalenie profilu psychologicznego weryfikatora na podst. charakteru pisma.
Nie ma co ukrywać, wielu inspektorów w naszej branży w ogóle nie powinna dostawać biurka i kawałka władzy, bo mają osobowość psychopatyczną lub są po prostu sprzedajni.
Kłaniają się testy psychologiczne na stanowiska decyzyjne w urzędach.
Generalnie najważniejszy jest czas - czy możesz pozwolić sobie czasowo na różne ścieżki.
Przed skargą do starosty ja bym najpierw porozmawiał z przełożonym weryfikatora, najlepiej GP.
Tyle, nie wiem czy pomogłem
Bądź twardy jak ukraińscy żołnierze !
Nie poddawaj się i walcz !
Lecter
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2022-03-01 22:29 przez dr_Lecter.
