Re: Robotyk i kontroler
Autor:
sigsauer (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 01 sie 2022 - 06:43:16
Marmolada Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Pytanie do użytkowników. Jakie macie "patenty" na
> jednoosobowe noszenie sprzętu w teren i samą
> pracę? Od jakiegoś czasu jestem posiadaczem i
> robota i widzę kilka problemów, o których nie
> pomyślałem przed zakupem.
>
> 1. Kontroler nie wchodzi do walizki z tachimetrem,
> więc ... kilka razy został zapomniany przy
> pakowaniu. Wozicie "luzem", w osobnej walizce, czy
> może wydłubaliście styropian obok instrumentu?
>
> 2. Przy mini tyczce nie ma jak założyć uchwytu. W
> jednej ręce wiadro/torba, w drugiej lustro i
> brakuje trzeciej ręki na kontroler. Szelki jakoś
> mi nie przekonują, jak dużo roboty to boli szyja.
> W wiadrze czy torbie z młotkiem i gwoździami też
> źle bo sprzęt szybko się niszczy. Jak sobie z tym
> radzicie?
>
> 3. Klasyczny minipryzmat nosiłem w wiadrze, razem
> z gwoździami/palikami, młotkiem, farbą, taśmą i
> co tam akurat było potrzebne. Pryzmaty 360 do
> robotów są dużo większe, delikatniejsze i póki co
> noszę ciągle w ręce (jakoś nie wieżę w długie
> szczęśliwe sąsiedztwo pryzmatu 360 i młotka) Jest
> to upierdliwe, jak akurat trzeba użyć obu rąk.
> Robię często kubatury i przy chodzeniu po
> drabinach, rusztowaniach, czy siatce zbrojenia
> delikatność tego sprzętu odbieram jako wadę.
> Zastanawiam się teraz nad mocowaniem pryzmatu do
> kamizelki, tak żeby w razie potrzeby użycia obu
> rąk pryzmat był widoczny i tacho dalej mógł
> śledzić, ale jednocześnie żeby pryzmat był w miarę
> bezpieczny. Macie na to jakieś "patenty"?
>
> Uprzedzam, że nie chodzi mi tu o dodatkowe dwie
> ręce pomiarowego ;-)
1. Poszukaj na stronie sklepu z oprzyrządowaniem wojskowym worka zrzutowego albo torby inżynieryjnej (montowane do paska). Kontroler powinien sie w to zmieścić.
2. Można dorobić (osobiście mam z teflonu) lub dokupić (np. na profigeo.pl) tulejkę redukcyjną do zamontowania uchwytu pomiarowego ze standardowej tyczki na minityczke.
3. Przyczepianie luzem do kamizelki to średni pomysł do skakania po rusztowaniach czy innych drabinach. Też lepiej jakaś torba, którą możesz nosić sztywno przy ciele, np. można dać drugie życie torbie po masce gazowej. Pryzmat bez problemu się tam schowa. Torby polowe typu nedo fajne, ale trochę duże i na drabine średnio wygodne. Kamizelki i pasy narzędziowe (np. Toughbild) w miarę wygodne, ale jak przyjdzie Ci uprząż bezpieczeństwa założyć to zrobisz się szerszy niż wyższy. A i mobilność i ergonomia w tej zbroi średnia.