Witam Koleżanki i Kolegów.

Kilka dni temu zgłosił się do mnie pewien młody człowiek z propozycją współpracy. Mówi że jest geodetą, ma kilka lat doświadczenia w zawodzie, założona własna działalność, sprowadził się z innego miasta i szuka pracy jako podwykonawca. Na początku powiedziałem że nie, ale później na spokojnie przemyślałem sobie sprawę. Wypisałem zaległe roboty z 2020r., dodałem te które wpływają na bieżąco i stwierdziłem że mógłbym coś podzlecić. Ponieważ gość ma swoją działalność, najprościej było by ustalić jakiś "%" od roboty. Sam jak pracowałem u kogoś, to z reguły na akord i uważam że to najuczciwsza forma rozliczenia. Ale że od tamtego czasu minęło już kilka lat i wtedy "%" był dzielony na grupę pomiarową (ja+kolega), to tu moje pytanie do Was. Jaki uczciwy "%" można zaproponować przy założeniu że:

*daję sprzęt "terenowy" (gość ma swój komputer z oprogramowaniem wiec zakładam, że kameralkę robił by w domu)
*ja jestem kierownikiem pracy (uprawnienia)
*klienci i zlecenia są moi.

Ponieważ część zleceń jest nietknięta, część zrobiona w terenie, a część z różnych powodów muszę zrobić w terenie sam, to tu też chciałbym to rozbić na:

a) zlecenie wykonane od A do Z
b) samo opracowanie kameralne

Z góry dziękuję za wszystkie sugestie .