Witam

Sytuacja następująca, działka o powierzchni ok 10 arów, na działce wybudowany budynek jednorodzinny. Użytek Bp na połowie działki, na pozostałej części rola. Z działką sąsiadują droga publiczna oraz inne podobne działki, na dzień dzisiejszy zabudowane, na wszystkich użytek B. Starostwo stoi na stanowisku, że na całej działce należy zrobić B (również na części działki gdzie na dzień dzisiejszy jest rola). Weryfikator argumentuje to faktem, iż nie da się racjonalnie rolniczo użytkować 5 arów (i ja się z tym całkowicie zgadzam). Nie zgadza się natomiast właściciel działki.
I teraz tak:
1) Bez zmiany użytku na całej działce operat nie zostanie przyjęty do zasobu, więc nie nastąpiła czynność, której właściciel chciał się przeciwstawić.
2) Po przyjęciu operatu, użytek zostaje zmieniony, dokonuje się czynność, do której właściciel nie chciał dopuścić.

Podsumowując, nie chcę rozstrzygać kto ma rację, właściciel czy weryfikator. Chodzi tylko o to, jakie kroki może podjąć właściciel, aby mógł mieć możliwość dochodzenia swoich racji. Uważam, że nie jesteśmy jako geodeci stroną w takim sporze, a trochę w tej sytuacji nas się stawia. Pojawia się natomiast pytanie kiedy i na jakim etapie właściciel może próbować udowadniać swoje racje.
Wydaje mi się, że na etapie kontroli operatu nie jest żadną stroną. Ale jeśli nie wtedy to kiedy?