Re: Zakres obowiązków geodety
Autor:
jm (---.cust.tele2.pl)
Data: 25 lis 2008 - 15:37:27
aneczka25 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wydaje mi się, iż wykazałam nieucziwość geodety
> podając informację o fakturze, której nie
> otrzymałam ( choć chciałąbym ją mieć).
aneczko25, niczego na razie nie wykazałaś, chęć posiadania faktury należy wpierw wyartykułować, a wg Twojego przekonania tę fakturę powinnaś otrzymać niejako automatycznie, a tak nie jest.
O nieuczciwości (a nawet wykroczeniu skarbowym) możesz powiedzieć dopiero wówczas, gdy faktury zażądasz lecz nie otrzymasz.
> Ktoś tu napisał, że po decyzji o podziale urzędnik
> wydający decyzję powinnien mnie poinformawać o
> powinności rozgraniczenia to mam za
> niekompetencję,
Może i ktoś tak napisał, ale prawda jest taka, że ani urzędnik wydający decyzję zatwierdzającą projekt podziału nie ma obowiązku informować o czymś co leży poza zakresem załatwianej przez niego sprawy, ani też nie ma żadnego obowiązku czy też jak to nazwałaś "powinności rozgraniczenia".
To zależy tylko i wyłącznie od Twojej woli.
> niekomunikatywność polegała na
> tym, iż mógł powiedzieć "proszę mi dopłacić tyle i
> tyle to od razu zrobię rozgraniczenie, a nie
> zrobił tego.
Może i mógł powiedzieć, ale przecież nie musiał, równie dobrze on też mógł przypuszczać, że wiesz na czym polega projekt podziału. A niekomunikatywność to nie to samo co niefachowość czy nieuczciwość.
A może Twoje zachowanie skłoniło go przemilczenia?
Ponadto do tyczenia fundamentów
> przyjechał nawet bez młotka, z synem i w 15 min.
> kazał mi zorganizować osobę do pomocy, drewniane
> słupki, gwożdzie itp. Gdyby mi o tym powiedział
> choćby dzień wcześniej...Nie przyszło mi do głowy
> pytać go przy zawieraniu umowy o tyczenie (skoro
> sam nic nie powiedział) czy będzie potrzebował
> młotka i czy sam to zrobi czy mam pół ulicy zwołać
> do pomocy.Po dyskusji widzę, że geodeci to grupa
> zawodowa mocno zadufana w sobie, najbardziej
> spodobał mi się gość, który chciałby, żeby na jego
> przyjazd świniaka zabijać. Bidulek jest taki
> niedowartościowany w stosunku do murarza.
aneczko25, jeżeli nadal w podobny sposób będziesz zawierała następne umowy to będziesz miała ciągle podobne problemy.
Jeżeli zawierasz umowę, to wszystko trzeba dokładnie ustalić, o wszystko wypytać, wszelkie wątpliwości rozwiać.
Nie możesz liczyć na to, że wykonawca zrobi wszystko tak jak Ty sobie to wyobrażasz, on tego po prostu nie wie i będzie robił tak jak on uważa za właściwe.
A jeżeli umowa jest niedoprecyzowana to potem wynikają takie problemy jak opisujesz.
Ale i wtedy też trzeba wiedzieć jak się zachować.
Jeżeli nie było mowy o tym, że masz przygotować dla geodety słupki, młotek, gwoździe i pomocnika - to dlaczego to robiłaś?
Jeżeli zobowiązał się wytyczyć, to niechaj wytycza - jego sprawa.
A Ty bidulko żalisz się na forum - jakby to miało coś załatwić.
Niestety stwierdzam, że szukasz winnych tam gdzie ich nie ma.
Pozdrawiam JM
Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-11-25 16:46 przez jm.