Qwa, jak czytam, że 3 zespoły mogą jechać dwoma autami, a paliki, pręty i farby można kupić taniej w hurcie, to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Ile zaoszczędzisz? 100? 200? 300? zł miesięcznie? nawet jeśli 1000 to tak kalkujecie oferty?
Znajomy skonstruował urządzenie, które pewnemu wielkiemu koncernowi pozwala zaoszczędzać 10 sekund przy produkcji jakiegoś elementu. Niewiele, ale oni tego produkują miliony za grube tysiące za sztukę - tu ma to sens. My nie produkujemy tylko świadczymy usługi, jeśli zatrudniasz 500 osób masz miesięczny przerób 5 milionów, to kupuj w hurcie, a ludzi rozwoź w teren autobusem. Przy przerobie na osobę 10 000 na miesiąc, według mnie zostanie 3500 - 4000 (nikt nie liczy urlopu, zwolnień lekarskich? no chyba, że geodeci pracujący na swoim nie chorują, a urlopy biorą tylko bezpłatne). 10 tyś./miesiąc za zespół i pensja prezesa, który jeździ czasami w teren więc jedna odpada, to już logika elektoratu 500+ lub mojej córki jak miała 3 lata: pieniądze prezes bierze z bankomatu.
Wydaje mi się, że część kolegów potrafi policzyć skomplikowane zadania geodezyjne, ale postawy z rachunków to chyba za trudne.
Co do samego pytania: to tak jak ktoś już napisał, weź projekt, poczytaj dokładnie też część opisową i ST, mogą tam być wymagania, które przysporzą sporo pracy, zapytaj jak jest rozliczany kontrakt (obmiarowy czy ryczałtowy), popatrz na harmonogram i inne wymagania. Temat rzeka.