Witam serdecznie,
Granice prawne, bezprawne, katastralne itp. itd.
Ile jeszcze określeń quasiprawnych będzie dotyczyć granicy
nieruchomości, które poprzez operat katastralny stanowią
podstawę opisu nieruchomości w księgach wieczystych?
Wątek o granicach był
rozpatrywany i tutaj jest parę zdań na ten temat
Otóż okazuje się, że rozporządzenie okreslające sposób i metody opracowania map do celów projektowych szerzej rozpatruje problem
ujawniania na tym dokumencie granic wykonywania praw właścicielskich do nieruchomości - rozszerzając je o pojęcie WŁADANIA.
Wbrew pozorom, choć z punktu widzenia ewidencji gruntów i budynków , niestety nieistotne, WŁADANIE niesie ze sobą skutki prawne, ponieważ
wskazuje na samoistne posiadanie nieruchomością i faktyczne wykonywanie
praw właścicielskich, z czym wiążą się -
- OCHRONA POSIADANIA (czyli np. nie zgadzam się na przebieg sieci po moim trawniku)
- prawa i obowiązki właścicielski , np. PŁACENIE PODATKÓW OD NIERUCHOMOŚCI - o czym mówią stosowne orzeczenie w tej sprawie.
Mówiąc inaczej samo faktyczne władanie nakłada obowiązek podatkowy!
Patrząc na to od strony geodezyjnej, problem związany z pokazaniem granic nieruchomości (i tutaj rozumiałbym granice, które spełniają standardy określone w obowiązujących przepisach) można i POWINNO SIĘ
rozwiązać w ten sposób, że na opracowaniu zwanym mapą do celów projektowych NALEŻY POKAZAĆ TYLKO TE GRANICE NIERUCHOMOŚCI, KTÓRE
SPEŁNIAJĄ OBOWIĄZUJĄCE STANDARDY, a w pozostałych przypadkach należy oprzeć
się na bardziej wiarygodnych GRANICACH WŁADANIA (miedzach, ogrodzeniach itp.), o których mówi rozporządzenie.
Powiem więcej, że dla dobra inwestycji powinny być pokazane zarówno granice nieruchomości i granice władania, w celu umożliwienia projektantom i inwestorom analizy stanu władania - nie własności - bo
władania poprzez ochronę posiadania - z punktu widzenia realizacji
inwestycji jest ważniejsze bo jest teraz i w tym miejscu .
Jak można byłoby to zrealizować na etapie opracowania mapy do celów
projektowych?
Po analizie danych dotyczących granic nieruchomości w operacie EGiB
geodeta okresla, które granice spełniają standardy, lub takie informacje
dostaje od PODGiK.
Wywiad terenowy - mierzymy miedze, ogrodzenia itp.
Na wtórniku , tzn. kopii aktualnej już mapy zasadniczej - dajemy adnotację i legendę. np.
" W przypadku granic nieruchomości, ujawnionych w operacie katastralnym,
które nie spełniają obowiązujących standardów w tym zakresie
linią ------WL-------- naniesiono granice władania,
zgodne ze stanem faktycznym na gruncie na dzień XXXXXXXX"
Przygotowując w ten sposób mapę do celów projektowych - zabezpieczamy interes swój i inwestora poprzez przedstawienie faktycznego stanu władania w obszarze inwestycji, który to stan, jest chroniony prawem.
Uciskanie na siłę granic z mapy ewidencyjnej i podobne zabiegi, doprowadzają do patologii , o której chyba wszyscy wiemy.
Podsumowując:
Granice władania , czyli samoistnego posiadania , w przypadku gdy granice nieruchomości ujawnione w EGiB nie spełniają obowiązujących
standardów winny być obligatoryjnym elementem mapy do celów projektowych.
Z kolei próby wywierania na wykonawcach nacisków, o których piszesz - nie tylko nie mają podstaw prawnych, ale są bezprawne i spowalniają proces realizacji inwestycji i jako takie - są karygodne.
Pozdrawiam serdecznie,
Paweł
NaszaGeodezja.pl :: przez geodetów dla geodetów ...
Zmieniany 3 raz/y. Ostatnio 2011-01-20 10:10 przez eGEO.