MarcinL Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> JM proponujesz założyć ręce i siedzieć i patrzeć
> na to co się dzieje?
> Dlaczego teraz nadawanie uprawnień odbywa się
> tak:
> hmm
> - pierwsze co to zapisanie się do SGP
> - drugie co to pójście na "kurs" robiony przez SGP
> bo "wykładają" ją osoby które najprawdopodobniej
> będą na egzaminie
> - trzecie ... nie będę wypisywał dalej żeby się
> bardziej już nie narażać jak to napisałeś
> Moim zdaniem trzeba spróbować - to tak jak w lotka
> chce się wygrać i nie grać - jaka jest szansa ?

Proszę czytać co napisałem:

Samorząd do walki z biurokracją TAK.

Samorząd do nadawania uprawnień do wykonywania zawodu NIE!!!

Gadanie, że obecnie jakość uprawnień jest mizerna, ale po przejęciu przez samorząd to się zmieni to tzw. przysłowiowe "austryjackie gadanie" (znane w dawnej Galicji).
Nic się nie zmieni, wprost przeciwnie.
No, może jedyne co się zmieni to szyld i to, no i na pewno to, że uprawnienia będą mogli uzyskać tylko wybrani, ale nie wg kryteriów merytorycznych.

To nie jest gra w Lotka, jak się spróbuje - to zabawa się skończy.

Na szczęście SGP nie jest jeszcze samowładne.

Jak powstanie samorząd korporacyjny to dopiero będzie - hulaj dusza, piekła nie ma - i kto Twoim zdanie będzie prowadził kursy i egzaminował? - wtedy zatęsknisz za SGP ( nie żebym bronił SGP - SGP powinno być od uprawnień całkiem z daleka)

Pozdrawiam JM