Witam.
Choć temat brzmi tak sobie, to mam całkiem poważne pytanie.
Jak bardzo jest potrzebny pomiar bezlustrowy w tachimetrach i jak często jest wykorzystywany przez szanowną brać geodezyjną i do jakiego stopnia ufacie kontroli nad tym pomiarem. To znaczy jakie odległości uważacie, lub wiecie z praktyki, są na tyle pewne że wiecie od czego się odbił promień. Jak oceniacie efektywną sprawność takiego pomiaru, czy parametry określane przez producentów mają pokrycie w praktyce czy raczej są wyśrubowane, lub niedocenione.
W dobie zasięgu laserów powyżej kilometra jest to dość ważna kwestia, bo gdy testowałem tachimetry LEICA serii TS to owszem zmierzyłem coś na odległości 1250m ale nigdy bym nie wykorzystał tego pomiaru do czegokolwiek poza ciekawością.
Proszę o Wasze opinie nawet te z drwinami, ale może najpierw bez .