Re: DXF od projektanta - przesunięty.
Autor:
troll (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Oby MOC była z WAMI!
Doprawdy! Zadziwia mnię Wasza postawa!
Co my tutaj mamy?
Otóż DEBIL - projektant sobie "coś poczynił" w programie skądinąd niczemu niewinnym, aczkolwiek oferującym kolosalne możliwości.
Skutek? oczywisty!. - jak w wątku.
Otóż część tzw. PROJEKTANTÓW to po prostu zwykłe CEPY! Używają wspaniałego narzędzia jak małpa bżytwy! Nie zdając sobie sprawy z tego co czynią!
I zamiast szukać wspaniałych rad jak wybrnąć ze ślepego zaułka, w który wpędził Cię jakiś .... dyletant, powinieneś po prostu zażądać od autora tegoż projektu poprawionego DXF'a tak, aby trzymał wsp. ( georeferencję).
Sam miałem kilka takich przypadków! w 50% po interwencji okazało się że jednak MOŻNA zrobić export ich piepszonego projektu tak, żeby trzymał się wsp. ( tych prawdziwych! )
Co ciekawe! W jakiejś rozmowie z projektantem zadałem pytanie. " dlaczego jako jednostkę miary w A-cADZIE zakładasz 1 mm ???
Odpowiedź: " bo parapety okien mam w katalogu producenta zwymiarowane w "mm"
NO ! POWALIŁO MNiĘ
A geodeci jak zawsze DAJĄ DUPY i zamiast popędzić jednego i drugiego, to o 2-giej w nocy szukają rozpatrzliwie wyjścia ze ślepego? zaułka - jak ćpun na głodzie - byle zrobić "na jutro rano, na 7-00 " to piepszone wytyczenie za 300.- PLN (pomijając dojazd 50 km w jedną stronę)
I dlatego właśnie więksdzość podmiotów będących uczestnikami procesu inwestycyjnego ma geodetów za "chłopców do bicia" albo inne ofemy, po których można "jeździć jak po łysej kobyle"
Ludzie! dlaczego się nie szanujecie?