Czemu nie ... stosuję cennik SGP krakowskiego, był tu chyba już cytowany jako podstawa " godziwej " ceny za solidną usługę. Rzecz jasna mogę podyskutować z klientem na tamat ceny, ale jako podstawę daję wspomniany cennik, opuścić mogę góra 10 %, ale nie więcej, jeśli klient nie zgadza się na cenę, zgadzam się z nim w jednym i mówię mu - na pewno znajdzie Pan / Pani tańszego geodetę, czasem znajduje, często jednak wraca ... Dlatego nie mogę pominąć bez komentarza takich cen jakie funkcjonują jeśli chodzi o prace ewidencyjne, wiem że jeśli wchodzi się na rynek przetargów firmy obniżaja ceny poniżej granicy przyzwoitości, bo trzeba wygrać przetarg, a potem jakoś to będzie . Przestałem już oceniać to postępowanie, bo mam na to taki wpływ jak na wschody i zachody Księżyca.
Z wielu wątków na forum jasno wynika - gdziekolwiek gmina ogłasza przetarg na cokolwiek , zachodą dwie i tylko dwie wersje zdarzeń :
1. Przetarg jest ustawiony pod jedną firmę ( np tą, która ma trzy monitory o przekątnej ekranu 22 cale i łódź motorową pomalowaną na różowo )
2. Wygrywa firma , która korzystając z warunków określonych w SIWZ daje trzykrotnie niższą cenę i Gmina jest przeszczęśliwa
Wracam do Twojej ceny 600 lub 800 PLN za cokolwiek co znaczy w Twojej interpretacji " okazanie granic , czy punktów granicznych , W liczbie 4 - ech jeśli dobrze pamiętam to nie jest poważne traktowanie swojej profesji. Ale trudno RYNEK
Pozdrawiam
Ten kto się waha, ma prawdopodobnie rację - Murphy
Strona domowa PTG: Forum PTG:
Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2011-12-10 13:14 przez pajepaje.