Re: połączenie działek
Autor:
jm (---.adsl.inetia.pl)
Data: 13 lut 2013 - 12:41:35
nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> jm Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> >
> > Natomiast z połączeniem działek nie powinno być
> > problemu.
> > Żadne prawo tego nie zabrania ani nie reguluje.
>
> Sposób numeracji działek ewidencyjnych reguluje
> rozporzadzenie o EGB, konkretnie można wykazać
> połączone działki jako jeden numer, o ile nie
> zostały wyszczególnione w decyzjach
> administracyjnych AN, KW itp.
> Tutaj mamy ostateczną decyzję wójta.
> Ewidencja nie wprowdza żadnych zmian numeracji
> działek "na wniosek". Zmiany muszą być
> "udokumentowane", ewidencja dokumenty musi dostać
> i wprowadzić zmianę z urzędu. Ewidencja nie jest
> prowadzona wg widzimisię właścieli, to nie tablice
> rejestracyjne do auta, że mozna sobie zamówić za
> opłatą takie z własnym nikiem na forum i sobie
> jeździć.
> Dlatego jestem takim przeciwnikiem ujawniania
> podziałów rolnych bez aktu notarialnego, tylko "na
> wniosek".
Odnośnie podziałów rolnych zawsze prezentowałem stanowisko podobne, tylko "na wniosek".
Nawet odnośnie nie rolnych mam poważne wątpliwości, dlaczego niby jeden zatwierdzony, ale przecież jednak ciągle "projekt" podziału miąłby blokować i uniemożliwiać istnienie drugiego, innego, też w końcu "projektu" podziału tej samej nieruchomości - czyli z czego niby wynika niemożność funkcjonowania dwóch różnych zatwierdzonych wersji podziału tej samej nieruchomości, co nie może mieć miejsca w obecnej praktyce.
>
> > Przerabiałem to wielokrotnie w sytuacjach, gdy
> np.
> > zmieniła się koncepcja zagospodarowania terenu
> i
> > wcześniejsze podziały powodowały niepotrzebną
> > sieczkę w działkach.
> > I tylko nie wiem po co, ale kończyło się to
> > wydawaniem decyzji o zmianie w ewidencji.
>
> Bo musi decyzja zmienić inną, wcześniejszą decyzję
> wójta.
> Dlaczego starosta miałby ją zmieniać własną
> decyzją, lub co gorsza - postepowaniem w trybie
> zmian m-t? Jaka jest tego podstawa prawna?
Muszę przyznać, że masz dużo racji, a ja nigdy głębiej nie zastanawiałem się nad tym wydawało mi się małej wagi zagadnieniem.
Nie wydaje mi się jednak, aby łączenie działek miało być możliwe tylko na drodze uchylania wcześniejszej decyzji o podziale.
Bo co zrobić w sytuacji, gdy podział został jednak częściowo skonsumowany?
W jaki trybie połączyć wtedy pozostałe resztówki?
Pozdrawiam JM