Ula Z. Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ale skoro właściciel może rozporzadzać swoją
> własnością , może też zażądać doprowadzenia swojej
> działki do zgodności z definicja zawartą w
> par.9.1. Tym bardziej , gdy, brak jest linii
> granicznych na gruncie i te fragmenty działki, za
> pomocą tych linii granicznych, nie są wydzielone z
> otoczenia ( nie mylić z mapą).

Ale dla EGiB wystarczy istniejący numeryczny opis granic, istnienie znaków jest niekonieczne.


> No to zaczynać trochę kombinować z tym
> wyodrębnieniem, bo definicji " wyodrębnienia" nie
> ma. Nie wiadomo z czego ma się to wyodrębnić,
> jeżeli nadal pozostają we własności tej samej
> osoby- bo chyba o takich przypadkach dyskutujemy.
> Można domniemywać , że w wyniku projektu podziału
> " wyodrębnia się je tylko na mapie.

Jesli chodzi o Uogn, to sprawa jest jasna, chodzi o decyzję.

> To, że podział faktyczny następuje dopiero po
> przeniesieniu prawa własności, jest dla mnie
> oczywiste.

Dlatego nie tyle chodzi o definicję wyodrębnienia, tylko sam fakt: ewidencja rejestruje fakty DOKONANE (zaistniałe, udokumentowane zmiany), nie projekty.
A co zaistniało? Wbito dwa paliki, policzono jakieś powierzchnie? Co to jest, podział, czy może będą grzadki urzadzać pod fasolkę?

> Przepisy się zmieniły i nie ma już mierniczych
> przysięgłych...

Ale tą funkcję dziś pełnią uprawieni, nadzorowani przez PODiKi.

> Jest taki przepis.Np art.24ust. 3 PGiK " Starosta
> udostępnia informacje zawarte w operacie
> ewidencyjnym w formie:
> 1) wypisów z rejestrów, kartotek i wykazów tego
> operatu,
> 2) wyrysów z mapy ewidencyjnej...
> ....
> Jak by tu pisze, że to starosta...

Owszem, ona ma tak robić. Ale nie pisze, że tylko starosta może to robić.

Typowa sprawa: EGiB niestandadowa, brak synchronizacji z KW. Na pdstawie p.86 EGB własiciel wnioskuje o doprowadzenie do zgodnosci ze standardami i wymogami rozporzadzenia danych swojej działki ewidencyjnej, na swój koszt.
Dlatego on zleca robotę geodecie. Ten robi co trzeba, ustala granice do celów EGB, uaktualnia powierzchnie, numeryczny opis. Analizuje KW i robi mapę wynikową, w pełni odpowiadającą treści wyrysu z EGiB, zamieszcza też aktualny stan z wypisu.
Przedkłada to do poświadczenia "orzełkiem" i przekazuje zleceniodawcy, który nie czekając na starost, przekazuje taki wypis i wyryz z informacją synchronizującą do KW, albo do notariusza, jesli chce sprzedać tą działkę.
Gdzie zakaz wykonania takiego czegoź?

> Czyżbyś sugerował, że ja mam dziwne nawyki i
> przyzwyczajenia?.... Być może....

Każdy ma. Ja już też nie każdemu klientowi przedstawiam cały obraz sytuacji.
Wtedy nie musiałem się niczego oduczać, ale byłem zbyt niedouczony, aby się bardzo dziwic. Teraz już też zostałem tzw. ekspertem od stosowania praw powiatowych (ekspert nie mysli i nie czyta, ekspert wszystko wie).

> Według mnie dużo zmian w rozporządzeniu jest
> dobrych, ale przydałoby się więcej...

Fakt.


> Tylko mam obawy, czy po tych zmianach coś się
> zmieni,czy ktoś będzie tych przepisów
> przestrzegał ?... Prawdopodobnie większość
> urzędników tego wcale nie przeczyta....

To pewne, przecież już to przerabialiśmy z wiekszością rozporzadzeń. A nawet jak przeczyta, to inaczej zrozumie.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2013-02-13 21:43 przez nil20.