Staszek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Nil napisałeś że mapa z projektem podziału
> nieruchomości rolnej przyjęta do PZGIK powinna
> wystarczyć do zawarcia aktu notarialnego i dopiero
> ten akt przysłany przez notariusza do starosty
> powinien być podstawą wprowadzenia zmian w EGB.
> Tak tez myślę, ale notariusz nie chce zawrzeć aktu
> bo na mapie z projektem podziału nieruchomości
> rolnej brakuje klauzuli, że dokument służy do
> wpisu w KW. Notariusz tłumaczy się że bez tej
> klauzuli jego akt zostanie odrzucony przez
> referendarza w wydziale KW Sądu.

Słusznie.
Mapa z podziałem rolnym, przyjeta do zasobu, trafia do notariusza, spisywany jest akt notarialny, który tak samo jak decyzja o podziale, powinien trafic do EEGB i do KW.
Niestety nasz system EGB-KW jest niewydolny i zmiany nie dzieją się automatycznie, jak to byc powinno. Kw nie maja wgladu do EGB i na odwrót, choć zgodnie z prawem powinno byc inaczej. EBB nie wprowadza zmian niezwłocznie itp, lista urzedniczych objawów chorobowych jest długa, co nie znaczy, ze prawo jest złe.
Dlatego w KW powinno się pojawić przynajmniej ostrzeżenie o niezgodności stanu prawnego do czasu, aż AN, który trafi do EGB nie wywoła oczekiwanego skutku - ujawnienia nowych działek z EGB, a nastepnie AUTOMATYCZNIE poinformowanie przez staroste KW o zmianie i zniknięcie ostrzezaenia a ujawnienia stanu aktualnego. Oczywiscie byłoby wspaniale, gdybyśmy mieli kataster, a nie takie dziwadło jak mamy, EGiB-KW

Pozostaje kwestia ostatecznej numeracji działek, dlatego kolejnosć musi być taka: notariusz -> EGB -> KW.

> Referendarz
> sądowy tłumaczy że w zasadzie tylko wyrysy i
> wypisy i jeszcze inne dokumenty sporządzone w
> oparciu o przepisy egb

Ale nie jest powiedziane, ze wypisy moze robić tylko organ. Geodeta mógłby zamiast mapy z projektem podziału robic od razu docelowe wypisy i wyrysy, które wystarczyłoby jedynie pośwadczyć w osrodku, po dostarczeniu AN, jako zgodnych z EGB. Wtedy jakiś sens maiałyby te rezerwacje numerów.
Opłata 120 zł dotyczy tylko sytuacji, gdy to organ ma wykonac wypis i wyrys, natomiast nie wyklucza się, że może on byc wykonany przez geodete i poświadczony, za opłatą odpowiednią za poswiadczenie dokumentów zgodnych z EGB i mogacych służyć za podstawe wpisu.
Ale podkreslam bezsens sytuacji: referendarz nie powinien się ogladać na jakiekolwiek wyrysy i wypisy od klienta, tylko powinien dostać zawiadomienie z EGB, natychnmiast po wprowadzeniu zmiany. Te wypisy sa zbedne a zawiadomienie, chocby droga elektorniczną, jest własnie tym innym dokumentem, sporzadzonym wg rozporzdzenia o EGB, zastępującym wypis i wyrys.

> sa podstawą wpisu w KW i
> one muszą mieć tą klauzulę , a mapy z projektami
> podziału słuzą do ujawniania zmian w EGB,

oraz KW, nie zapominajmy o tym "oraz".

> ale zeby
> nie narażać ludzi na dodatkowe koszty wyrysów
> takie mapypodziału z klauzują że dokumen służy do
> wpisu w KW przyjmuje się jako zastępujące wyrysy.

Ale ta klauzyla jest zbędna, bo nie chodzi o inny dokument wg EGB ani o wypis, tylko o moc przepisów odrebnych (UoGN), gdzie podstawą zmian w KW i EGB nie jest wypis, mapa czy wyrys, tylko decyzja administracyjna.


> Starosta kielecki do którego moi klienci
> zwrócili się o przystawienie tej klauzuli nie chce
> jej przystawić bo wymyślił sobie że musi
> wprowadzić zmianę, ale żeby wprowadzić tą zmianę
> najpierw chciał wniosku o ustalenie linii brzeguna
> teraz gdy dostał odmowę na piśmie chce wydać
> decycję o ustaleniu granic i wszczął postępowanie
> administarcyjne, zawiadowił wszystkich sasiadów,
> będzie czekał 7 dni, a potem wyda decyzję o
> ustaleniu granic i chyba zmianie powierzchni w
> wyniku obliczenia ze współrzędnych. Robota
> przyjęta do zasobu 15 grudnia 2012r, końca nie
> widać.Piszemy skargę do WINGa, ale to nic nie da.

Wymuszanie opłat za poświadczanie map podziałowych na decyzji z UoGN przez niektóre osrodki jest karygodne, moze przydałby się jakis pozew zbiorowy.
Ta pieczęć jest zastrzeżona dla wypisów i wyrysów.
Zmiany na mocy ostatecznej decyzji wprwadza się bez wypisów, bez wyrysów i bez poswiadczanych map. Mapa jaes załącznikiem do decyzji wójta i nikt inny nie ma prawa na niej dobijać zadnych pieczeci dodatkowych. Prawo nie wymaga tych pieczeci ani dostarczania dodatkowych wypisów i wyrysów.
Do WSA z nimi....