Autor:
vvh (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Rych-Tak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> nil20 Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > vvh Napisał(a):
> >
> --------------------------------------------------
>
> > -----
> > > singel Napisał(a):
> > >
> >
> --------------------------------------------------
>
> >
> > > -----
> > > > Załuję, że cokolwiek napisałem!!
> > >
> > >
> > > czemu żałujesz?
> > > co wg Ciebie powinni zrobić właściciele z
> > nieruch.
> > > ?
> >
> > Wg mnie np. właściciele nieruchomości, którą
> > podzielono byle jak w 1991, powinni teraz
> wspólnie
> > zlecić projekt podziału w trybie przepisów
> > obowiązujących od 1997r. Znając zresztą
> wrodzona
> > niesforność właścicieli nieruchomości, to już
> > dawno może być nie ten budynek
>
> To może jeszcze raz napiszę: Zrobić
> rozgraniczenie.
no ale czy przy rozgraniczeniu, przy ustalaniu granicy, nie należy się kierować jednoznaczną dokumentacją geodezyjną?
Na jakiej podstawie można ustalić granice po ścianie, czy tylko na takiej ze tak jest teraz i właściciele tak chcą.
Przed laty, Właściciel sprzedał wydzielony budynek i kase wziął za każdy obliczony przez geodetę metr powierzchni, mija pare lat, robi sie rozgraniczenie i metry wracają do sąsiada (poprzedniego właściciela całości) za darmo. Troche to popaprane.
Moim zdaniem kwestią zasadniczą w temacie jest to, czy granica pierwotnie miała iść po ścianie i czy ta ściana wtedy istniała.
Może powieninem przeprowadzić wywiady ze starymi mieszkańcami