Verbatim Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> vvh Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > dzięki za zainteresowanie, postaram sie nieco
> > przybliżyć temat.
> > kluczowy podział z 1991 r:
> > - jest decyzja z mapą z projektem podziału na
> > której niewiele widać,
> > - brak protokołu granicznego,
> > - szkic polowy z czołówkami od narożników
> > budynków, punktami i nawet współrzędnymi, brak
> > jednak oznaczenia ze nowa granica biegnie
> wzdłuż
> > ściany budynku,
> > - sprawozdanie lakoiczne, w całym operacie brak
> > informacji ze nowa granica przebiega wzdłuż
> ściany
> > nośnej bądź jakiejkolwiek ściany budynku, po
> > prostu wali przez budynek
> > Osnowa i współrzędne nie stanowią problemu i nie
> o
> > to tu chodzi.
> > Chodzi o to ze po wyniesieniu punktów ze
> > współrzędnych z osnowy albo taśmą (z miar ze
> > szkicu) wzdłuż budynku, granica nie pokrywa sie
> ze
> > ścianą, która oddziela dwa budynki. A dokładnie
> > mówiąc, granica biegnie przez pół biura po
> > drukarce i kroi mointor na połowe
> > Sąsiedzi chcieliby żeby granica leciała po
> ścianie
> > i zastanawiają się nad rozgraniczeniem, ale czy
> to
> > słuszna droga, tu sie wacham..
> >
> > aha dodam jeszcze ze różnice między granicą z
> > dokumentacji a tą którą wyznacza ściana budynku
> to
> > około 2,5 m
>
> 1. Czyli, granica jest jednoznaczna, da się
> położenie punktów granicznych wyznaczyć na
> gruncie.
> 2. Co z budynkiem? Czy od 1991r nie był
> przebudowany, rozbudowany?
> Jeżeli to ten sam budynek, to tylko podział jak
> wskazuje Nil20 na przykład na polepszenie...
>
> Rozwiązanie, które proponuje Rych-Tak, bardzo
> często praktykowane, nie może służyć do
> przeniesienia własności. Tym sposobem można
> zmieniać za przyzwoleniem stron (umówieniem się
> stron) wszystkie dane ewidencyjne, które również
> mogą być ujawnione w KW.
> Równie dobrze mogę napisać, że Rych-Tak ma blade
> pojęcie o rozgraniczeniu. Tak, że "nie geodeto"
> przyp. Rych-Tak - nie przejmuj się. Propozycja
> Nil20 jak najbardziej słuszna. No chyba, że z
> dokumentacji co innego będzie wynikać np. KW, albo
> nie otrzymałeś wszystkiego z PODGiK,
> Verbatim
Twoje zdanie jest Twoim poglądem. Dlatego tak wygląda polska goodezja.
Dziadostwo i tyle.
Prawdopodobnie szkolony byłeś. Nie zapisuj się więcej na żadne szkolenia, bo może sie okazać, że szkolący wiedzą mniej od Ciebie.
Jeszcze raz tłumaczę "jak krowie na rowie": ROZGRANICZENIE.
Pewnie, że diabeł tkwi w szczegółach i trzeba umieć ocenić dokumentację geodezyjno-prawną. Ale to jest już "inna bajka".