Szanowne Forum,
Kupilismy dzialke rolno 19 arow, narozna, na terenie przeznaczonym pod budownictwo mieszkaniowe (jednorodzinne blizniacze villowe) z zamiarem postawienia domku i zalozenia pieknego duzego ogrodu. Plany pokrzyzowal nam obecnie opracowywany plan zagospodarowania (na razie w stanie roboczym) na tym terenie, wedlug ktorego nasza dzialke pokrojono na dzialke 7 arow, w srodku dzialki w poprzek poprowadzono szeroka droge, ktora zajmuje ponad 45% dzialki, pozostala czesc dzialki jest zbyt mala na zabudowe.

1. Czy musimy godzic sie na podzial i kiedy protestowac –juz teraz czy po ogloszeniu?
2. Czy to prawda, ze urzad moze wywlaszczyc tylko pod warunkiem postawienia wniosku o podzial przez wlasciciela? Nigdy takiego nie stawialismy.
3. Czy mozemy mimo planu zagospodarowania zrealizowac nasze pierwotne zamiary budowy –dom, duzy ogrod- jezeli dzialki nie podzielimy?
4. I wreszcie : czy zabranie procentualnie tak duzego obszaru na droge jest zgodne z prawem.?

Wiem, ze na forum jest duzo fachowcow, serdecze dzieki za kazda wskazowke i odpowiedz!!

Jan