Re: etat w administracji i poł etetu w firmie
Autor:
lop (---.4.udn.pl)
Data: 28 maj 2007 - 14:46:08
geojack Napisał(a):
> Proszę mi wybaczyć, ale moim skromnym zdaniem trzy
> lata czy sześć praktyki w zawodzie to jest
> naprawdę mało,
Z tym niezupełnie sie zgadzam, bo nie mozna generalizować. Owszem, mądry człowiek uczy się całe zycie, (a głupiec głupcem zostaje) - nie oznacza to dla mnie jednak, ze uprawnienia powinno sie dostawać dopiero w dniu odejscia na emeryturę. Uprawnienia to tylko prawo do wykonywania zawodu - prawo nie dajace żadnej gwarancji sukcesu w zawodzie. To, o czym piszesz, to według mnie wyrabianie sobie marki.
Pozwólmy, niech marką rzadzi rynek. Niech klienci decyduja, czy chcą zlecic robote osobie młodej (potencjalnie niekompetentnej), czy doswiadczonej (co czasem oznacza też zmanierowanej, nie znającej ani obowiązujących przepisów, ani technologi). Tak samo czy cementownia do pomiarów przemieszczeń zatrudni firmę typu "Geodeta Jan Kowalski, Os.Geodetów 5/13 - dzwonic wieczorem", czy tez moze duze przedsiębiorstwo - Wolny wybór i wolna konkurencja to dla mnie podstawa.
Piszesz o rozgraniczeniu, to sensowny przykład. Ale np. mapa do celów projektowych? Inwetaryzacja przyłącza? Tu blizej jest do rzemiosła. Owszem, wymagajacego wprawy, której wielu nigdy nie nabiera w stopniu lepszym niz trzy z plusem (na studiach w czasie praktyk znałem zas takich, którzy potrafili od poczatku swietnie rysować szkice, niczego nie przegapiali, zakładali świetne osnowy itp.)
Trzymając sie dalej nieszczesnych lekarzy - co innego skomplikowana, zaplanowana operacja, ratująca zycie, prowadzona przez ordynatora oddziału - co innego równiez ratujaca zycie interwencja stazysty w pogotowiu na miejscu drogowej jatki, gdzie chodzi czasem o naprawdę trudne decyzje w oparciu o "cienki operat" (objawy zewnętrzene, brak wyników badań, historii przebytych chorób itp)
Z całym szacunkiem dla obu..., nie zawsze wiek i uprawnienia są wyłączną gwarancja sukcesu, pomylic moze się kazdy. Kiedyś też trzeba zacząc polegać na pracownikach, niech wiec lepiej znaja dobrze chociaz teorię.
Reasumujac - dawajmy uprawnienia łatwiej i moze ...odbierajmy cześciej, jak prawo jazdy za jazdę po pijanemu.