kolega ADAM WÓJCIK napisał "Inną sprawą pozostaje - w szczególności z uwagi na obecne warunki techniczne - ogólny sens tej trwałej stabilizacji... Lasery, bajery, GPS, mapa "elektryczna"... Przecież takie punkty graniczne, nawet bez trwałej stabilizacji, można przecież bez jakiegokolwiek problemu wyznaczyć... "
Powinien do tego dodać i du...pa mokra.
Przede wszystkim istotą rzeczy jest tożsamość punktu. Współrzędne zazwyczaj mają określoną dokładność i błędy. Dla zachowania tożsamości jest m.in. stosowana zasada podwójnej stabilizacji naziemnej i podziemnej (świadka). Bezmózgie i bezkrytyczne przyjmowanie współrzędnych jako "świętych" jest żenujące. Ponadto punkt niezastabilizowany nie jest uznawany w sprawach spornych. Markowanie palikiem czy farbą jest tylko markowaniem roboty. Ciekawych rzeczy dowiaduję się po 34 latach pracy.