Czy koledzy i koleżanki mają może w swoich terenach problemy z sądami wieczystoksięgowymi jeśli chodzi o wykazy zmian gruntowych.

U nas w podgiku nie nadawają klauzul o przeznaczeniu do kw, mówiąc w skrócie i w ogóle nie przybijają żadnych pieczęci na wykazach, np. robionych do prostowania jakichś zaległych spraw, błędnych oznaczeń nieruchomości albo na wykazach po podziałach rolnych i zrobił sie w sądzie kocioł totalny bo referendarze odmawiają wpisów ludziom na wykazach zrobionych i podbitych wyłącznie przeze mnie jako geodete uprawnionego i jazda jest ostra.

Kiedyś podbijali ale dostali od GGK stanowisko, ze klauzule maja być wyłącznie na wypisach i wyrysach i konieć kropka a sąd swoje i jest impas.

Jak to jest w Polsce, robi sie u Was te wykazy czy jak, bo słyszę że w Poznaniu np. to wogóle ewidencja sama robi i kasuje ludzi za to i wydaje jakieś wyciągi w z wykazu zmian gruntowych, co w ogóle z prawem obowiązującym nie ma nic wspólnego bo takich tworów od dawna juz nie ma jak wyciąg z wykazu zmian gruntowych.

z góry dziekuję za informacje jak sprawa wygląda w innych rejonach

pozdrówka