Autor:
geokuba (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Dzisiaj dostałem z powrotem nieopieczętowane mapy z inwentaryzacji budynku. Operat oczywiście przyjęty do zasobu. Po tym lubelskim szkoleniu ośrodek nie chce pieczętować żadnych dokumentów bez wniosku o uwierzytelnienie. No, ewentualnie protokoły z wyznaczeń, czy wznowień.
Razem z mapami dostałem w zwrocie założoną przeze mnie kartotekę budynku, którego inwentaryzowałem.
Zajrzałem do naszego Prawa i znalazłem w art. 24 ust. 2a, że "Informacje zawarte w ewidencji gruntów i budynków podlegają aktualizacji z urzędu, jeżeli zmiany tych informacji wynikają z materiałów zasobu".
Acha, pomyślałem sobie, w takim razie nie ma sensu, żebym ja dawał do uwierzytelnienia tę zrobioną kartotekę budynku, skoro urząd ma ją już w zasobie i na tej podstawie może wpisać budynek do ewidencji budynków z urzędu. 50 zeta w kieszeni.
Czytałem ustawę dalej. Art. 24 ust. 2b. "Aktualizacja informacji zawartych w ewidencji gruntów i budynków następuje:
1) w drodze czynności materialno - technicznej na podstawie:
- przepisów prawa [co to jest?]
- wpisów w KW
- prawomocnych orzeczeń sądu
- ostatecznych decyzji adm.
- aktów notarialnych
- zgłoszeń budowy budynku, itp.
- wpisów w innych rejestrach publicznych
- wniosku zainteresowanego i wskazanej w tym wniosku dokumentacji geodezyjnej przyjętej do zasobu [a nie uwierzytelnionej!!!]
2) w drodze decyzji administracyjnej - w pozostałych przypadkach" [czyli np. z urzędu na podstawie materiałów zasobu]
Acha, myślę sobie po raz kolejny, w takim razie starosta jeszcze będzie musiał wydać decyzję administracyjną, że na podstawie przyjętego mojego operatu ujawnił budynek w ewidencji z urzędu. I kij mu w oko! Osobiście nic nie mam do starosty, ale przez to głupie prawo jak geodeta po łbie nie dostanie, to ktoś inny musi. Bo ja wcale nie zamierzam pisać wniosku dla zleceniodawcy i prosić, żeby go podpisał, a potem latać z jęzorem na sekretariat starostwa.
Tak więc ośrodek może sobie zapomnieć o tym, że wróci do nich ta kartoteka, co mi ją oddał. Poza tym, abstrahując, nie musi to być kartoteka, może to być dowolny wykaz zmian danych ewidencyjnych, na podstawie którego następuje aktualizacja informacji zawartych w ewidencji gruntów i budynków. Po kij to uwierzytelniać, skoro zostaje to w zasobie w operacie. I co by staroście dodatkowo dało takie uwierzytelnienie?
No to szanowne ośrodki, moc pisania decyzji o aktualizacji ewidencji przed wami!