Od jakiegoś czasu przyjezdza do nas na posiedzenia ZUDU Pan z kolei i wyrzuca projekty (mapy), które nie są uzgodnione w Ośrodku kolejowym. Problem tkwi w tym ,że ów Pan wymaga aby wszystkie mapy nawet te które nie wchodzą obszarem na działki kolejowe ale wkraczają 30 m przy tych dziłakach były uzgadniane w ośrodku kolejowym. Osobiście uwazam to za absurd. (Bo jak ja mam wytłumaczyć rolnikowi ze jego dziłka lezy przy trasie kolejowej i musze go za to wykasować *3) ale nie znam odpowiednich paragrafów do walki z ODGK - który trzyma strone Pana z kolei zamiast bronić interesów ziomali. Mam rację??