Cześć,

od kilku dni otrzymuję paniczne telefony od projektantów, że wydziały budownictwa w starostwach żądają od nich składania projektów budowlanych na oryginalnych mapach do celów projektowych. Nie interesują ich już żadne pieczątki "za zgodność z oryginałem" - projekt musi być wkreślony 4 razy na oryginalnym egzemplarzu map d/c projektowych.

Póki co sygnały otrzymałem z dwóch Starostw w woj. mazowieckim:
- w jednym tak jak pisałem wyżej - projekt musi być wkreślony na oryginale mapy d/c projektowych w każdym egzemplarzu projektu budowlanego
- w drugim, sąsiednim Starostwie - projekt może być wkreślony raz na oryginale mapy d/c projektowych, a kolejne egzemplarze póki co mogą być kopią pierwszego ale mapa musi być poświadczona za zgodność przez geodetę.



Prykaz idzie z góry, z Wydziału Architektury w Mazowiecki Urzędzie Wojewódzkim. Tam żądają aby każdy projekt był wykonano na oryginale mapy d/c projektowych. Mój klient projektuje sieć wodociągową wzdłuż drogi krajowej, mapa wstęgówka A3+ (3mb wydruku). Oczywiście załączył oryginały map, ale z uwagi na złożoność inwestycji projekt wyplotował na skanie owych map. W Urzędzie Wojewódzkim wymyślili, aby projektant owe skany map ze swoim projektem złożył do Starostwa celem ponownego uwierzytelnienia - czyli obok zeskanowej pieczątki inspektora PODGiK miałaby pojawić się nowa oryginalna pieczątka ze Starostwa. Paranoja...a raczej incepcja.

Oczywiście nie wchodzi w rachubę żadne za zgodność z oryginałem przybite przez geodetę. Kreślisz ręcznie 4 razy na trzymetrowych wydrukach cały przebieg wraz z osłonówkami i innymi opisami. Ewentualnie wnosisz raz na oryginale, a pozostałe 3 egzemplarze potwierdzasz u notariusza!

Dokąd to zmierza?



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2015-02-02 14:10 przez zbyki.