Witam!

Pracuje w geodezji (wykonawstwo) 2 lata od ponad roku prowadzę roboty.
Docelowo planowałem podejść do egzaminu na upr. jak te 3 lata stuknie, choć widząc projekt nowego prawa geo to nie takie pewnie...
Ale do rzeczy, robót wykonanych sie nazbierało, a opisu nie ma
Konkretnych informacji w internecie mało(SGP,GUGIK,PIIG a na kurs przygotowawczy chyba trochę za wcześnie.

Spytałem szefa czy mi z tym pomoże, a w odpowiedzi usłyszałem że trzeba go samemu zrobić... i że po co w ogóle chce iść na te uprawnienia... i że źle nie mam...że będzie mi musiał więcej płacić ogólnie marudzenie

Stąd prośba
pisać zacząłem (załącznik) , jak by ktoś był na świeżo z tym tematem niech zajrzy i rzuci kilka cennych uwag, wytknie błędy, zwróci uwage na czym się lepiej koncentrować a co "olać" ,podobno zręczny i dobry opis to kilka % do sukcesu.
Będę wdzięczny. ( a i pewnie ktoś jeszcze w podobnej sytuacji jest)

A i pytanko jak uwzględniać okresy gdy np 3 m-ce " prawie codziennie na obsłudze budowy siedziało" (czarna dziura w opisie?), robiło przy podziałach (nie ten zakres upr.) etc

Wykaz prac w razie w. v2
[rapidshare.com]

Pozdrawiam
P.S Z niepotwierdzonych źródeł słyszałem że opis to ściema...