moze ktos moglby podrzucic jakies ciekawe info o zasadzie dzialania pomiaru roznicowego (DGPS) - jakies szczegoly, bo narazie to co znalazlem to same ogolne rzeczy
znalazlem niewiele, wyczytalem, ze stacja naziemna oblicza bledy w pomiarze pseudoodleglosci dla kazdego satelity w polu widzenia
nastepnie wysyla te info do odbiornika DGPS/GPS, ktory dekoduje te info i laczy je ze swoimi pomiarami - dzieki temu, uzyskuje wieksza dokladnosc
moje pytania:
- jesli stacja naziemna oblicza blad pseudoodleglosci kazdego satelity bedacego w jej zasiegu i pozniej przesyla te info, to czy te bledy sa identyfikowalne - przypisywane do konkretnego satelity? (tzn. stacja GPS powinna brac poprawki o satelitach, ktore sa rowniez w jej zasiegu, bo po co jej info o satelitach, ktorych nie widzi)
- jak 'wygladaja' te poprawki (w jakiej sa postaci, co tam konkretnie jest, numer (nazwa) satelity, blad - w jakiej postaci.... ?)
- znalazlem, ze oprocz bledu pseudoodleglosci, mozna obliczac blad pozycji (daje chyba gorsze rezultaty) - korzystac z informacji o bledzie okreslenia pozycji stacji naziemnej - czy znacie moze jakies inne metody, ktore naleza do metod roznicowych?

z gory dziekuje za wszelka pomoc
aha, jak napisalem jakies herezje, to prosba o poprawienie