art 98 UGN
Autor:
pinaks (---.skynets.pl)
Data: 04 sie 2008 - 21:51:01
art. 98 ugn
Witam
Bali się, boją się , a nie wiadomo co będzie z zastosowaniem
i skutecznym egzekwowaniem i stosowaniem tego zapisu przez gminy.
Piszę o tym dlatego, że kiedyś z założenia w urzędzie gminy stwierdzano,że nie da rady i gmina popłynie za te wydzielane na poszerzenia dróg skrawki na niezłą kasę i że to wszystko bez sensu.
Po pewnym jednak czasie jeden z wnioskujących o podział właściciel dał do zrozumienia, że ten skrawek drogowy to mu na nic nie potrzebny,
bo i tak się ma odsunąć z ogrodzeniem, podatki trzeba będzie płacić
i wzielibyście to sobie /gmina znaczy/.
No to decyzja z art 98. W dezyzji, a jakże informacja, że przysługuje
właścicielowi odszkodowanie, a jak nie to do starosty itd...
Człowiek decyzję dostał, pochylił się nad nią, przyszedł do urzędu powiedział, że działkę pod drogę daje za darmo i że jest zadowolony
z życia.
Urząd sporządził POROZUMIENIE, w którym strony /Wójt i Właściciel/ ustalili cenę za działkę gruntu przeznaczoną na poszerzenie gminnej drogi publicznej za 0.01 ha - 500 zł - żeby nie było za darmo, bo wiecie jak jest - za parę lat haja że zabrali i płacz, a tak kasę wziął i cacy miód malina.
Jak się okazało na 90 procent podziałów właściciele chętnie "oddawali"
takie właśnie działeczki i brali symboliczne pieniążki w porównaniu do cenrynkowych terenów budowlanych, ze świadomością, że jednakowo traktuje się wszystkich których ten przepis w jakimś stopniu dotyczy,
to znaczy: cena za jeden ar gruntu jest stała dla całej gminy.
Nie miało tu znaczenia czy w jednym miejscu przyległe działki budowlanę "chodzą" po 20000 zł za ar a w innym po 8000 zł - wszyscy dostają po 500 zł za ar /w przeliczeniu/, który to przechodzi z mocy prawa na właśność gminy.
Trzeba było oczywiście podejść troszeczkę inaczej do tych nieszczęsnych
lini rozgraniczających drogi w MPZP /tak w nawiasie nie za bardzo zgodnie z przepisami/, ale po pierwsze wniosek strony,a po drugie w MPZP był zapis że można dostosować w linię podziału do panującej i istniejącej sytuacji na gruncie /ogrodzenia, rowy szamba itp.../
Ten zapis przy "umiejętnym" stosowaniu, właściwym podejściu do ludzi i stosunkowoniewielkich nakładach w budżecie, pozwala na idealną i płynną politykęgospodarowania nieruchomościami drogowymi.
Omija wycenę, notariusza, Radę Gminy, wypisy,itp przeciwności losu.
Moje pytanie jak w praktyce w gminach i miastach
stosuje się zapis art. 98 UGN.