Od razu powiem, że nigdy podziałami się nie zajmowałem i nie zamierzam a potrzebuję opinii znających się w tej materii. Sytuacja ma się tak (patrz szkic). Właściciel działek A,B i C prowadzi prace budowlane na działce A. Zamierza starać się o pozwolenie na budowę na działce C. Ma jednak problemy z właścicielem działki D i chce się oddzielić od niego poprzez podział działki C wąskim paskiem. Na danym terenie nie ma Planu Zagospodarowania. Na mój rzut oka wydaje mi się, że nie da rady tego zrobić, wydzielając wąski pasek ok 1m -1,5m. Gdyby jeszcze szerszy to można by podciągnąć pod jakąś drogę dojazdową, ale też chyba bez sensu. Dlatego proszę o opinię czy Waszym zdaniem da się do tego jakoś mądrze podejść, czy raczej właściciel powinien odpuścić. Dzięki i pozdrawiam.