Nie bójmy się decyzji, czyli kto się boi? - komentarz do artykułu "Geodety"
Autor:
Adam Wójcik (---.adsl.inetia.pl)
Data: 22 gru 2009 - 18:54:28
Witam.
Sporo było ostatnio dyskusji na temat procedury wprowadzania przez starostów zmian do rejestru ewidencji gruntów. Spieraliśmy się na Forum, jak prawidłowo powinno to się odbywac... I miesięcznik "Geodeta" też tym problemem się zajął. W numerze 11/2009 opublikowany został artykuł "Nie bójmy się decyzji", w którym przeanalizowano stan obowiązujący prawny, i który w konkluzji jednoznacznie stwierdza, że:
<<
(...) ustawa PGiK nie pozostawia żadnej swobody interpretacyjnej. Zawarte w niej regulacje w zakresie aktualizacji operatu EGiB są jednoznaczne, co jest potwierdzone faktem, że żadnego problemu z ich interpretacją nie mają sędziowie sądów administracyjnych obu instancji. Podobnie zresztą interpretują te przepisy profesorowie prawa administracyjnego, których opinie w tej sprawie zgromadziliśmy.
>>
Mam więc do Redakcji pytanie: kto się boi wydawania decyzji, skoro przepisy są jednoznaczne - wątpliwości bowiem nie mają ani sądy administracyjne, ani znani profesorowie - skąd ta dowolność w stosowaniu tych przepisów w powiatach i województwach? Może Redakcja powinna skupić swoją uwagę i zbadać raczej inną problematykę: sposobu i skuteczności prowadzonego nadzoru przez WINGiK-ów i GGK nad przestrzeganiem obowiązujących przepisów. Bo jakoś mi się wydaje, że to nie jest problem pojedyńczych geodetów, co sugeruje się w artykule:
<<
To tylko my, geodeci, wybieramy z przepisów to rozwiązanie, które nam w danej chwili najbardziej pasuje do naszej koncepcji, wizji lub które jest po prostu wygodniejsze."
>>
Moim zdaniem taka diagnoza jest niewłaściwa. To nie jest wina geodetów. To ewidentne zaniedbanie organów Służby Geodezyjnej i Kartograficznej, które nie potrafią bądź nie chcą zaprowadzić porządku i jednolitości w stosowaniu prawa. Nawiasem mówiąc zupełnie nie rozumiem w czym problem, aby GGK i WINGiK-owie zadbali o ujednolicenie tych procedur. Boją się czegoś?
Pozdrawiam, Adam Wójcik.